Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Lotnicy morscy z Gdyni wylatali nad Morzem Śródziemnym już 3 tysiące godzin

Samoloty patrolowo-rozpoznawcze M-28B Bryza z Gdyńskiej Brygady Marynarki Wojennej spędziły już 3 tysiące godzin w powietrzu, latając nad Morzem Śródziemnym w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego IRINI. Żołnierze uczestniczą w operacji służącej egzekwowaniu embarga na broń oraz nielegalnego wywozu ropy naftowej z Libii.
Lotnicy morscy z Gdyni wylatali nad Morzem Śródziemnym już 3 tysiące godzin
Samoloty Gdyńskiej Brygady Marynarki Wojennej spędziły już 3 tysiące godzin w powietrzu, latając nad Morzem Śródziemnym. Na zdjęciu lotnicy z kontyngentu IRINI na tle samolotu Bryza

Autor: Gdyńska Brygada Lotnictwa MW

Bryzy z Gdyni w misji IRINI – 3 tysiące godzin w powietrzu

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że Polski Kontyngent Wojskowy IRINI osiągnął łączny nalot operacyjny samolotów patrolowo-rozpoznawczych M-28B Bryza ponad 3 tysięcy godzin. 

- To znaczące osiągnięcie podkreśla profesjonalizm, zaangażowanie i efektywność polskiego personelu wojskowego w realizacji zadań misji Operation EUNAVFOR MED IRINI. Działania te przyczyniają się do wzmacniania bezpieczeństwa w basenie Morza Śródziemnego - podkreśla DORSZ.

ZOBACZ TEŻ: Akcja ratunkowa na Zatoce Gdańskiej! Lotnicy SAR podjęli chorego z pokładu statku

PKW IRINI – mało znana, ale ważna misja polskich żołnierzy

Kontyngent wojskowy IRINI jest niemal całkowicie nieznany w naszym kraju. Tymczasem działa już od roku 2018 w ramach operacji wojskowej Unii Europejskiej - początkowo w trakcie kryzysu migracyjnego lat 2018-2020 (pod nazwą PKW Sophia), następnie dla przeciwdziałania łamaniu embarga na dostawy broni do Libii, już jako PKW IRINI. Prezydent RP Andrzej Duda wydał we wrześniu 2021 r. postanowienie o przedłużeniu okresu aktywności polskich żołnierzy na Morzu Śródziemnym. 

Kontyngent jest sformowany przez Gdyńską Brygadę Lotnictwa Marynarki Wojennej. W misji bierze udział około 80 żołnierzy i pracowników cywilnych oraz samolot patrolowo-rozpoznawczy M-28B. Maszyna służy dla monitorowania obszarów morskich, prowadzenia rozpoznania oraz wspierania działań operacyjnych misji. Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2292 (2016), w ramach operacji możliwe jest prowadzenie na pełnym morzu u wybrzeży Libii inspekcji statków, w przypadku gdy zaistnieją uzasadnione powody, aby podejrzewać, że przewożą one broń lub materiały powiązane do Libii lub z Libii. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama