Decyzja o podwyżkach opłat za odpady w Gdyni
Na najbliższej sesji Rady Miasta Gdyni, zaplanowanej na środę, 27 sierpnia, ma zostać podjęta decyzja o podwyższeniu o średnio 19 proc. (kilkanaście złotych) stawek za wywóz śmieci w tym mieście. Przyczyną jest wzrost kosztów za odbiór odpadów w Eko Dolinie, co związane jest z koniecznymi pracami modernizacyjnymi (m.in. w sortowni odpadów i kompostowni halowej), a także inwestycją w budowę zamkniętej instalacji fermentacji metanowej wraz z kompostownią tunelową.
Jak poinformowała prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek, stawki byłyby większe, gdyby nie zgromadzona wcześniej na koncie miasta nadwyżka, z której każdego miesiąca będzie dopłacane 500 000 zł na poczet kosztów systemu.
Kontrowersje wokół wynagrodzenia prezesa Eko Doliny
Problem w tym, że niemal równocześnie pojawiła się informacja o wzroście pensji prezesa Eko Doliny Damiana Kleiny z prawie 20 tys. do 30 tys. zł. Jeszcze w ubiegły czwartek, 14 sierpnia poprosiliśmy Marcina Paszkiewicza, rzecznika spółki Eko Dolina o uzasadnienie tak wysokiej podwyżki. Choć obiecano nam przedstawienie stanowiska spółki w poniedziałek, 18 sierpnia, do momentu publikacji nie otrzymaliśmy wyjaśnienia w tej sprawie.
Sprzeciw wobec podwyżek opłat za śmieci w Gdyni
Te dwie wieści zmobilizowały Marka Dudzińskiego, radnego PiS do zwołania w poniedziałek, 18 sierpnia konferencji prasowej w sprawie „sprzeciwu wobec podwyżkom za wywóz śmieci w Gdyni”. Ma to być, jak twierdzi radny, dowód braku sprawczości i przerzucania na mieszkańców odpowiedzialności za brak umiejętności zarządzania systemem zagospodarowania odpadami w Gdyni przez prezydent Aleksandrę Kosiorek oraz jej współzarządzających z Koalicji Obywatelskiej.
Marek Dudziński podczas konferencji przypomniał, że Aleksandra Kosiorek szła do wyborów z postulatem zmiany zasad naliczania opłat za śmieci. Podkreślił przy tym, że do tej pory na kontach Gdyni zgromadzono ok. 40 mln zł, które gdynianie nadpłacili za wywóz odpadów.
– Można by to wydać na inwestycje, które mogłyby zabezpieczyć na przyszłość system odbioru odpadów. Tymczasem leżą na rachunku bankowym i przejada je inflacja – alarmował radny Dudziński.
























Napisz komentarz
Komentarze