Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Karol Nawrocki pozywa Onet za artykuł o Grand Hotelu

Karol Nawrocki jednak nie odpuścił. Do stołecznych sądów trafiły pozew cywilny oraz prywatny akt oskarżenia dotyczące publikacji o Grand Hotelu, która pojawiła się w Onecie. Aktywiści alarmują natomiast, że na szali jest wolność słowa.
Karol Nawrocki, zdjęcie ilustracyjne
Karol Nawrocki pozywa Onet za artykuł o Grand Hotelu

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze | Zdjęcie ilustracyjne

Pozew cywilny Karola Nawrockiego przeciwko Onetowi. Szczegóły sprawy

O sprawie pierwszy poinformował portal Wirtualne Media. Do warszawskiego sądu okręgowego trafił pozew cywilny. Sąd skierował strony do mediacji, ale – jak można było przypuszczać – nie zakończyły się one sukcesem. Postępowanie trwa dalej.

Karol Nawrocki domaga się przeprosin od Onetu. Onet uważa, że nie ma podstaw, bo nie popełniono przestępstwa, artykuł jest zgodny z prawdą – powiedział Jakub Kudła, prawnik RASP, cytowany przez wirtualnemedia.pl.

Prywatny akt oskarżenia o zniesławienie. Kolejny etap sporu

W tym samym czasie prezydent złożył prywatny akt oskarżenia o zniesławienie. Tą sprawą zajmuje się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Postępowanie dotyczy treści publikacji Onetu i ma wyjaśnić, czy doszło do naruszenia dobrego imienia Karola Nawrockiego.

– Co do prywatnego aktu oskarżenia, wnieśliśmy o umorzenie sprawy, bo, naszym zdaniem, także nie ma do niej żadnych podstaw – dodał Kudła w rozmowie z wirtualnemedia.pl.

Status prezydenta a postępowanie sądowe

Istotnym faktem jest, że status prezydenta nie ma najmniejszego wpływu na tryb postępowań. Jak powiedział adwokat dr Karol Pachnik, nic się nie zmienia ani w przypadku pozwu cywilnego, ani w przypadku prywatnego aktu oskarżenia.

Sąd zadecyduje, czy dziennikarze Onetu przekroczyli granice wolności słowa, czy też była to dozwolona krytyka osoby publicznej.

Wolność słowa a art. 212 Kodeksu Karnego

Kontrowersje wzbudza prywatny akt oskarżenia, który opiera się o art. 212 Kodeksu Karnego. Zgodnie z jego zapisem, za zniesławienie można ponieść odpowiedzialność karną. O usunięcie tego artykułu od lat apelują organizacje pozarządowe, zwracając uwagę, że jest on nadużywany – szczególnie wobec dziennikarzy, których zadaniem jest pisanie prawdy. Nawet jeśli jest ona niewygodna dla drugiej strony.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

antyneon 20.08.2025 15:28
Myśle, że raczej Nawrockij przegra, chyba że trafi na upolitycznionego neosędziego pisowskiego, wtedy ma szanse. Niestety troche takich jest, pis pracował pełną parą by skazić sądy przez ostatnie lata, a niektórzy neosędziowie to niemalże wprost aktywiści polityczni :)

Axel Springer tak ma 20.08.2025 10:27
Regularnie płaci za naruszanie etyki dziennikarskiej. Taki model działania. Bo to tylko pieniądze. Więc łatwo ocenić opłacalność. Reszta się nie liczy.

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama