Francuski statek badawczy ponownie w Gdańskiej Stoczni Remontowej
Ten specjalistyczny, francuski statek już kilka razy był serwisowany w Gdańskiej Stoczni Remontowej im. J. Piłsudskiego S.A. Jednak ostatni projekt, który zakończył się kilka tygodni temu, był zdecydowanie największym i najbardziej skomplikowanym z dotychczas wykonanych. „Pourquoi pas?” wpłynął na przebudowę i obszerny remont w listopadzie ubiegłego roku.
Wymiana gondoli z sensorami – największe wyzwanie przebudowy
Głównym powodem zawinięcia tego statku do stoczni była wymiana gondoli, w której są zamontowane sensory, za pomocą których można prowadzić bardzo dokładne, wysokospecjalistyczne badania dna morskiego. Największym wyzwaniem było natomiast podłączenie tej sprefabrykowanej w stoczni konstrukcji, a w zasadzie za instalowanie w niej unikatowych i bardzo drogich 18 sensorów. Gondola ma wymiary: długość 13,49 m, szerokość 9,05 m i wysokość 1,06 m, a jej ciężar wynosi ok. 19,5 T bez wyposażenia. Kolejnym etapem jej budowy była obróbka cieplna wykonywana przy pomocy specjalnego pieca panelowego o wymiarach 15 m x 10 m x 2,5 m oraz palników gazowych na gaz propan. Piec ten został zbudowany na potrzeby przeprowadzenia tej obróbki. Konstrukcja była wygrzewana, do ok. 600 stopni.
Zbudowanie gondoli, ze względu na znaczące wymiary i dużą wagę, wymagało zegarmistrzowskiej wręcz precyzji – tolerancja wynosiła +/- 3 mm. Jeszcze większą precyzję trzeba było zachować podczas mocowania specjalistycznych anten – w tym przypadku dokładność wynosiła +/- 1mm. Mimo tych niecodziennych wyzwań, zadania zostały wykonane zgodnie z planem.
Modernizacja przestrzeni roboczych i systemów badawczych
Gruntowny remont (wymiana podłóg, przearanżowanie przestrzeni roboczej, nowe meble, instalacja nowych komputerów itd.) przeszło pomieszczenie PC ROOM, a także pomieszczenie, w którym znajdowało się oprzyrządowanie współpracujące z gondolą. Odświeżone zostały też niektóre strefy mieszkalne.
Następnym znaczącym wątkiem przebudowy, czasochłonnym, skomplikowanym i bardzo ważnym dla armatora, była wymiana wciągarek Subsea Winches, współdziałających z dużą częścią oprzyrządowania badawczego. W wykonanie tego zadania były zaangażowane wszystkie stoczniowe wydziały oraz Remontowa Marine Design&Consulting - biuro projektowe z Grupy Kapitałowej Remontowa Holding. Wciągarki pracują w dwóch zespołach po 9 urządzeń, a te dwa zespoły też muszą pracować w tandemie, dlatego ich ustawienie musi „mieścić się” w tolerancji +/- 2 mm, co przy dużych gabarytach było bardzo trudne do osiągnięcia. Również pomiary musiały być wykonywane na bieżąco i korekty były wprowadzane do ostatniego dnia realizacji projektu. Ponadto warto dodać, że wszystkie wciągarki znajdowały się pod pokładem, co znacząco komplikowało montaż, a dodatkowo wszystkie systemy statkowe przechodziły przez to pomieszczenie, przez co skoordynowanie prac było jeszcze bardziej wymagające.
Ważną pozycją harmonogramu przebudowy była też wymiana żurawia oceanograficznego na nowy - było to długie i trudne zadanie, ponieważ nowy żuraw różnił się od starego, co wymagało wykonania obliczeń wytrzymałościowych i bardzo dokładnej prefabrykacji.
Poprawa efektywności energetycznej i systemów statkowych
Kolejnym dużym zakresem była przebudowa heat recovery system, czyli systemu odzysku ciepła, w celu poprawy efektywności energetycznej czy poprawy jakości powietrza w pomieszczeniach. M.in. wymieniony został moduł grzewczy, konieczne było również położenie dużej ilości instalacji kablowych oraz rurociągów w siłowni.
Istotną częścią projektu był również remont statku, w który zaangażowane były praktycznie wszystkie stoczniowe branże.
ZOBACZ TEŻ: Nowoczesny prom z Gdańska zatankowany skroplonym gazem
Przeglądy, remonty i odnowienie klasy jednostki
Zakres remontowy „Pourquoi pas?” był obszerny i skomplikowany - głównie opierał się na bardzo licznych pracach o mniejszych zakresach, któresumarycznie zbudowały znaczącą sprzedaż. Z ważniejszych zakresów należy wymienić kompletny przegląd (na nabrzeżu) całej bramownicy rufowej (A-Ramy) oraz mniejszej, bocznej A-Ramy. Kompletny przegląd (również po demontażu z pokładu) przeszły dwa dźwigi pokładowe – z lewej burty i śródokręcia.
Zadaniem o bardzo dużym zakresie było też odnowienie pomieszczenia śmieci. Wiązało się to m.in. z przeorganizowaniem całego pomieszczenia i z montażem zgniatarki oraz nowo zakupionego przez stocznię dźwigu śmieciowego.
Stocznia wymieniła też bardzo dużą liczbę węży hydraulicznych do różnego typu urządzeń i wyposażenia (w sumie kilkaset węży); przearanżowała system HVAC, czyli zintegrowany system ogrzewania (heating), wentylacji (ventilation) oraz klimatyzacji (air conditioning) - kompresor powietrza był z dostawy stoczni. Z dostawy stoczniowej wymienione zostały również UPS-y.
Poza wcześniej wymienionymi pracami, przeprowadzono bardzo dużą liczbę przeglądów i napraw silników, wentylatorów, transformatorów, pomp hydraulicznych i wodnych, wirówek, wymienników ciepła itd.
W trakcie postoju w doku przeprowadzono przegląd sterów, maszynki sterowej, całego układu napędowego, sterów strumieniowych; przeprowadzono przeglądy i naprawy zaworów zaburtowych. W dużym zakresie zrealizowano również prace konserwacyjno-malarskie: kadłuba, pokładów, zbiorników itd. Wykonane prace pozwoliły na odnowienie klasy jednostki „Pourquoi pas?”.
„Pourquoi pas?” – jednostka badawcza o światowej renomie
„Pourquoi pas?” to francuski statek badawczy, zbudowany w stoczni Alstom Marine w Saint-Nazaire, użytkowany przez IFREMER i francuską Marynarkę Wojenną. Został zamówiony w grudniu 2002 roku i ukończony w lipcu 2005 roku. Jest nazwanyna cześć słynnego statku badacza Jeana-Baptiste’a Charcota. Zazwyczaj statek jest wykorzystywany przez Marynarkę Wojenną przez 150 dni w roku, a przez IFREMER przez 180 dni. Obsługuje go firma GENAVIR. Statek ma 107 metrów długości i może pomieścić do 40 naukowców oraz 35 członków załogi. Jest wykorzystywany do prowadzenia interdyscyplinarnych kampanii naukowych w dziedzinie nauk o środowisku. Operacje odbywają się głównie na Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym, z okazjonalnymi wyprawami na Ocean Indyjski. Statek w 2009 roku pomagał w wydobyciu wraku samolotu Air France lot 447, który rozbił się na Atlantyku, podczas lotu z Rio de Janeiro do Paryża.
























Napisz komentarz
Komentarze