Tragiczny finał poszukiwań 18-letniego Natana!
Ciało 18-latka zostało wyrzucone przez morze na brzeg Półwyspu Helskiego w okolicach Jastarni w niedzielę, 24 sierpnia. Przypuszczano, że mogą być to zwłoki poszukiwanego Natana, który zaginął w poniedziałek, 18 sierpnia we Władysławowie.
Konieczna była identyfikacja ciała przez najbliższych – rodzina potwierdziła tożsamość młodego mężczyzny.
Stowarzyszenie Kaszubska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza w mediach społecznościowych poinformowało o zakończeniu akcji, w którą zaangażowanych było wielu ludzi.
Okoliczności zaginięcia 18-letniego Natana
Poszukiwania nastolatka trwały od poniedziałku, 18 sierpnia, kiedy doszło do nieszczęśliwego zdarzenia we Władysławowie.
– Policjanci ustalili, że podczas kąpieli z dwoma kolegami 18-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego stracił grunt pod nogami, spanikował i nie utrzymał kontroli – informowała o zdarzeniu Komenda Powiatowa Policji w Pucku. – Próby dopłynięcia do brzegu okazały się nieskuteczne. W wyniku wysokich fal, 18-latek zniknął pod powierzchnią wody. Dwóch jego kolegów wydostało się na brzeg i zawiadomiło służby ratunkowe.
Natana nie udało się uratować. Morskie prądy przeniosły jego ciało kilkanaście kilometrów wzdłuż półwyspu.
Społeczność sportowa wstrząśnięta tragiczną wiadomością
– Ogromna tragedia, jaka się wydarzyła we Władysławowie, wstrząsnęła całą naszą hokejową społecznością – czytamy w mediach społecznościowych klubu UKH Start 1954 Gniezno, w którym 18-letni Natan trenował wyczynowo hokej na trawie. – Trudno uwierzyć w to, co się wydarzyło, oraz napisać cokolwiek, bo żadne słowa nie opiszą naszego bólu po stracie tak wspaniałej osoby.
























Napisz komentarz
Komentarze