Małgorzata Oliwia Sobczak i jej seria „Kolory zła”
Wielu fanów autorki - a wraz każdym, kolejnym kolorem ich przybywa - słusznie obstawiało, że w tym zestawie kolorów zła po bestsellerowej: "Czerwieni", "Bieli", "Czerni", "Żółci" i "Błękicie", przychodzi czas na "Zieleń".
Małgorzata Oliwia Sobczak, pochodząca z Trójmiasta autorka kryminałów, jak sama o sobie pisze, rozkłada zło na części pierwsze. Straszy, budzi empatię i oczyszcza.
CZYTAJ TEŻ: Zło w kolorze błękitu. Zabójstwo z Gdańska inspiracją dla książki Małgorzaty Oliwii Sobczak
„Zieleń” – mroczna opowieść o obsesji, punk rocku i zbrodni
Tym razem w kryminale z serii "Kolory zła. Zieleń" czeka nas obsesyjna miłość, podziemne tunele i punk rock na tle ustrojowej przemiany końca lat osiemdziesiątych. Zieleń - jak mówi autorka - jest wodnista i mętna. Pływają w niej ryby i ludzkie szczątki, najpiękniejsze wspomnienia i złowieszcze cienie. I apeluje: "Zanurzcie się w niej wraz ze mną i bądźcie uważni – w każdej chwili ktoś może pociągnąć Was w najmroczniejszą głębię".
Premiera książki "Kolory zła. Zieleń" już 15 października. W sam raz na jesienne wieczory.
Makabryczne odkrycie w Sopocie. Prokurator Bilski wraca do akcji
A tymczasem proponujemy krótki opis kryminału:
Tyle zostało z tej pięknej dziewczyny. Kilka albumów, trochę rzeczy spakowanych w pudła. I zielone szczątki. Sopot, jesień 2019. Wracający z imprezy studenci dokonują makabrycznego odkrycia. W pojemniku na śmieci znajdują rękę kobiety zapakowaną w foliowy worek. Policja szybko lokalizuje także inne części poćwiartowanego ciała – jednak, dopóki nie odnajdzie się głowa, niezwykle trudno będzie ustalić tożsamość denatki. Prokurator Leopold Bilski, stawiając na szali życie rodzinne, bez reszty angażuje się w sprawę, wspierając się najnowocześniejszymi metodami śledczymi.
Autorem okładki jest mąż Małgorzaty Oliwii Sobczak - Krzysztof Sado Sadowski.
























Napisz komentarz
Komentarze