Nowa wystawa czasowa w MIIWŚ w Gdańsku. „Ziemia nie gubi. Jeńcy cywilni na Westerplatte (1939-1941)”
W 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej, w poniedziałek, 1 września, w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku otwarto nową wystawę czasową „Ziemia nie gubi. Jeńcy cywilni na Westerplatte (1939-1941)”. Ekspozycja pokazuje tragiczny los przetrzymywanych na Westerplatte polskich jeńców cywilnych. Opowiedzenie tej historii za pomocą artefaktów było możliwe dzięki odkryciom związanych z muzeum archeologów z jesieni ubiegłego roku.

Upamiętnienie polskich jeńców cywilnych na Westerplatte
Ekspozycja to upamiętnienie polskich więźniów obozu Stutthof, którzy byli tu przetrzymywani od września 1939 r. do czerwca 1941 r. Opowiada o ich niewolniczej pracy, o doświadczeniu głodu, poniżeniu i śmierci z rąk niemieckich nadzorców.
Wystawa składa się z części historycznej i archeologicznej. Prezentuje ponad trzydzieści oryginalnych przedmiotów osobistych pochodzących z wykopalisk. Ze względu na zawarte w niej obrazy okrucieństwa, jest przeznaczona dla osób powyżej 16. roku życia.
Opowieść o ofiarach i sprawcach została skonstruowana z perspektywy interdyscyplinarnego zespołu badawczego – archeologów, historyków, antropologów, kryminologów.
– Zobaczą państwo wystawę o tych, którzy nie walczyli w mundurach, o ludziach, których winą było to, że byli polskimi obywatelami, częstokroć przedstawicielami elit – mówił podczas wernisażu Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. – Tak naprawdę nie wiemy, ilu obywateli II Rzeczpospolitej zginęło podczas II wojny. Jedni mówią, że 6 mln, inni, że 5 i pół. Jakbyśmy nie liczyli, to się okaże, że zdecydowanie ponad 90 proc. ludzi, których Polska straciła podczas II wojny, to cywile. II wojna to wojna głównie przeciwko cywilom.
(…) Wystawa ta wpisuje się w pewien specyficzny rys naszego muzeum, które zawsze opowiada o wojnie z perspektywy szarego człowieka, tego który – nieprzygotowany na wojnę – z tą wojną się musi mierzyć. (…) Wystawa jest oszczędna w środkach, godna, z pewnością respektuje to, co zwykło się określać sacrum śmierci. A nie jest to proste, gdy robi się wystawę opowiadającą o egzekucjach ludzi niewinnych. Dziękuję autorom, że odważyli się zmierzyć z tym tematem i zabrali nas w podróż w przeszłość, podróż, na którą chyba nikt nie był, nie jest i nie będzie przygotowany.
Rafał Wnuk / dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Odkrycia archeologiczne na Westerplatte. Nowe fakty historyczne
Archeolodzy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w 2024 roku odkryli na Westerplatte stanowisko armaty polowej użytej podczas obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej w 1939 roku. W pozostałościach po dwóch jej schronach znaleziono ludzkie szkielety. Zachowane fragmenty odzieży oraz drobne przedmioty osobiste polskiej produkcji potwierdziły przypuszczenia archeologów – były to szczątki jeńców cywilnych. Ułożenie ciał, charakterystyczne uszkodzenia kości oraz znalezione łuski niemieckiej amunicji i obecność wystrzelonych pocisków wskazują, że schrony to także miejsce, gdzie dokonano zbrodni.

Westerplatte. Miejsce pamięci i przestrogi dla przyszłych pokoleń
Odkrycia archeologiczne, jak również praca z dokumentami i wspomnienia nielicznych świadków, którzy przetrwali obóz, pozwoliły stworzyć nową wystawę czasową.
– Wystawa przypomina jeden z mniej znanych, a ważnych epizodów w historii całego Pomorza – powiedziała podczas otwarcia ekspozycji kuratorka, archeolożka Monika Garas.
Wszyscy pamiętamy o Westerplatte jako o miejscu heroicznej walki polskich żołnierzy, jednak po kapitulacji Wojskowej Składnicy Tranzytowej historia tego miejsca nie dobiegła końca, a Westerplatte, niestety, stało się częścią systemu terroru. Niemcy otworzyli tu obóz dla polskich jeńców cywilnych, dla Polaków aresztowanych na terenie Pomorza już w pierwszych dniach wojny. Byli oni tu zmuszeni do niewolniczej pracy, przeżywali upokorzenie, strach i cierpienie, a wielu z nich tego miejsca nie opuściła. Na terenie Rzeszy i państw okupowanych Niemcy otworzyli około 12 tys. obozów, przez które przeszło blisko 18 mln więźniów i jeńców wojennych. Tylko z jednego z obozów, z których początkowo wybierano jeńców do pracy na Westerplatte, przeszło około 9 tys. osób. Wiemy na pewno o stu ofiarach zamordowanych na terenie półwyspu Westerplatte, a znamy nazwiska zaledwie siedmiu z nich. Jednak ziemia nie gubi... Przechowuje i przypomina, a zbrodni nigdy nie da się ukryć zupełnie.
Monika Garas / kuratorka, archeolożka
– W minionym roku ziemia na Westerplatte przemówiła znowu. Odkryliśmy szczątki czterech ofiar, które miały pozostać w zapomnieniu. Wystawa, którą dziś otwieramy, przywraca pamięć o ich losie i upomina się o tych, których nazwisk nie znamy, ale których ofiara jest częścią dramatu Polaków poddawanych represjom za czasów niemieckiej okupacji. Wystawa jest hołdem dla ofiar. Ale i przestrogą, że zbrodni nigdy nie da się ukryć, prawda zawsze wyjdzie na jaw, a naszym obowiązkiem jest przechować ja dla przyszłych pokoleń – podsumowała Monika Garas.
Wystawa „Ziemia nie gubi”. Informacje praktyczne
Wystawę możemy oglądać w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku do 30 grudnia 2025 roku.
























Napisz komentarz
Komentarze