Policjant z Pelplina pomógł odebrać poród
To niecodzienne zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowy ranek w Pelplinie. Do miejscowego Komisariatu Policji około godziny 7 wbiegł zdenerwowany mężczyzna szukając pomocy - jak się okazało, u jego partnerki rozpoczęła się nagle akcja porodowa. Bez wahania asp. szt. Arkadiusz Grenc wsiadł do samochodu młodych rodziców i wspólnie ruszyli do miejscowej przychodni lekarskiej. Niestety okazało się, że przychodnia jeszcze jest nieczynna.
CZYTAJ TEŻ: Ratownicy z Wejherowa odebrali poród na... stacji paliw
Poród przed przyjazdem karetki
Policjant nie stracił przytomności umysłu i skontaktował się z dyspozytorem numeru alarmowego 112, wzywając karetkę pogotowia. Akcja porodowa przebiegała jednak bardzo szybko i malutki Julianek przyszedł na świat, zanim na miejsce dotarł ambulans z zespołem medyków. Rodzącej pomogły osoby postronne oraz policjant. Chwilę po narodzinach karetka zabrała kobietę i noworodka do szpitala. Dziecko i jego mama czują się dobrze.

Mama i mały Julian czują się dobrze
Zarówno mama, jak i jej synek czują się dobrze. Historia ta pokazuje, jak różnorodne i nieprzewidywalne sytuacje mogą spotkać policjantów w codziennej służbie – szybka reakcja i opanowanie funkcjonariusza były kluczowe dla bezpieczeństwa rodzącej kobiety i dziecka.
























Napisz komentarz
Komentarze