Katastrofa Bielika na lotnisku w Gdyni
Do tragedii doszło podczas treningu przed pokazami lotniczymi w Gdyni, jakie zaplanowano z okazji święta 30-lecia Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Na lotnisku w Babich Dołach rozbił się polski samolot szkolenia zaawansowanego M-346 Bielik.
CZYTAJ TEŻ: Katastrofa F-16 w Radomiu. Wracają pytania o tragiczny wypadek Bielika w Gdyni
Jak informowało wówczas gen. dyw. Ireneusz Nowak, Inspektor Sił Powietrznych, pilot nie podjął próby katapultowania i zginął na miejscu. Jak podkreślił pilot, który zginął był jednym z dwóch najbardziej doświadczonych pilotów M-346 w Polsce. Miał 2000 godzin nalotu, w tym 1110 na Bielikach.
- Opanowany, spokojny, precyzyjny, wymagający wobec swoich studentów i jeszcze bardziej wymagający wobec siebie – podkreślił generał Ireneusz Nowak.
Tragiczny wypadek podczas treningu przed pokazami lotniczymi
M-346 rano przyleciał do Gdyni z Dęblina, aby wziąć udział w pokazach. Loty treningowe przed pokazem odbył jako ostatni z szeregu trenujących samolotów.
- Zdążył wykonać 2-3 akrobacje, po czym doszło do katastrofy. Z uwagi na dobrą pogodę samolot miał wykonać w ramach treningu pełny program pokazu. Utracony płatowiec nosił numer taktyczny 7714 i był jednym z najnowszych polskich M-346. Do Polski został przekazany przez producenta w 2022 roku - poinformowało wojsko.
ZOBACZ TAKŻE: Samoloty M-346 Bielik znów latają, śledztwo w sprawie wypadku w Gdyni trwa
Postępowanie w sprawie katastrofy samolotu M-346 Bielik, w następstwie którego śmierć poniósł pilot z 41. bazy lotnictwa szkolnego prowadzi wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Śledztwo cały czas jest w toku.
- W toku śledztwa przesłuchano dotychczas 40 świadków, zabezpieczono próbki paliwa i olejów, uzyskano opinie biegłych co do ich cech i składu – poinformował rzecznik prokuratury. - Dla potrzeb śledztwa uzyskano dane z rejestratora lotu i poddano je analizie.
Jak dodał prokurator Duszyński, prokuratura czeka na opinię biegłego z zakresu wypadków lotniczych. - W zależności od tej opinii będzie podjęta konkretna decyzja w tej sprawie. Trzeba jednak mieć świadomość, że tego typu opinie wymagają czasu.
























Napisz komentarz
Komentarze