Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Rowerowy Rajd dla Zosi Olszówki. Pracownice szpitala w akcji charytatywnej dla małej bohaterki

Rowerowy Rajd wokół Polski dla Zosi Olszówki jedzie właśnie przez Pomorze. Jego uczestniczki zbierają pieniądze dla dziewczynki, która urodziła się bez przełyku. Sprawdź, jak możesz pomóc.
Rowerowy Rajd wokół Polski dla Zosi Olszówki
W Rajdzie dla Zosi bierze udział 20 kolarek-amatorek podzielonych na 10 dwuosobowych zespołów, z których każdy ma do przejechania po około 300-350 km

Autor: Facebook | Rowerowy Rajd Wokół Polski dla Zosi Olszówki

Rowerowy Rajd wokół Polski dla Zosi Olszówki. Cel i uczestniczki 

Rajd to inicjatywa grupy pielęgniarek, położnych i lekarek neonatolożek, które na co dzień opiekują się najmłodszymi, trochę starszymi i najstarszymi pacjentami Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie. Dziewczyny już wcześniej przejechały rowerami polskie Wybrzeże: szlak Green Velo, Mazurską Pętlę Rowerową i szlak wokół Zalewu Szczecińskiego. Tym razem postanowiły połączyć przyjemne z pożytecznym, nadając swojej wyprawie charakter rajdu charytatywnego na rzecz 9-letniej Zosi Olszówki.

Dzielna Zosia Olszówka. Historia małej bohaterki

Zosia urodziła się jako wcześniak w 32. tygodniu ciąży z bardzo rzadkim zespołem wad wrodzonych – bez przełyku (atrezja przełyku z przetoką do tchawicy), z hipoplazją prawego płuca, całkowitym odwróceniem trzewi wraz z sercem po prawej stronie (dekstrokardia) oraz wodogłowiem. Pierwszy rok życia spędziła w różnych szpitalach, walcząc o życie.

Zosia Olszówka

Od początku rodzice dziewczynki starają się o to, by mogła kiedyś być samodzielna. Dzięki ich uporowi i ogromnemu wsparciu Zosia chodzi o własnych siłach, mówi, cieszy się życiem, a 1 września rozpoczęła naukę w szkole dostosowanej do jej potrzeb. 

Nauczyła się żyć z PEG-iem, tracheotomią, przetoką ślinową i zastawką, ale cały czas potrzebuje ogromnego wsparcia terapeutycznego, sprzętu medycznego i regularnych wizyt u wielu specjalistów. Przed Zosią kluczowa rekonstrukcja krtani i operacja odtwórcza przełyku. W tym roku Szpital Kliniczny we Wrocławiu dał jej rodzicom nadzieję, że może się to udać, że może nadejdzie dzień, w którym Zosia będzie mogła rozpocząć naukę jedzenia „buzią”. 

Trasa Rowerowego Rajdu dla Zosi. Bagienne safari i inne atrakcje

W Rajdzie dla Zosi bierze udział 20 kolarek-amatorek podzielonych na 10 dwuosobowych zespołów, z których każdy ma do przejechania po około 300-350 km. Rajd wyruszył 30 sierpnia, dzień po 9. urodzinach Zosi, z położonych przy czeskiej granicy Gorzyczek (województwo śląskie, powiat wodzisławski). Dziewczyny popedałowały na zachód, a następnie na północ wzdłuż Nysy Łużyckiej i Odry, by dotrzeć do wybrzeża Bałtyku. W piątek, 12 września „czwarta zmiana” wjechała na obszar województwa pomorskiego.

Pomorze powitało kolarki deszczem.

Gdy dziewczyny przemoczyły już skarpetki, zaczęły się zastanawiać, czy nie skręcić na arkę Noego. Nagle wyszło słońce – takie, co to przypieka asfalt i ludzi w kaskach. Drogowe atrakcje też były zróżnicowane: gładki asfalt, szutrowe niespodzianki, a na koniec odcinek «ekstremalny», czyli duża nadmorska piaskownica. (…) Podsumowując: 107 km, 4 pory roku w jeden dzień, a uśmiechy szersze niż kierownice” – pisały uczestniczki rajdu w mediach społecznościowych.

Jeszcze więcej przygód czekało je w sobotę, 13 września na etapie z Ustki do Łeby, podczas którego zaliczyły bagienne safari. 

„Pierwsze kilometry szły gładko, aż nagle… nasza mapa postanowiła nas zaskoczyć. Szlak, który na papierze wyglądał, jak spokojna leśna dróżka, w rzeczywistości okazał się ekspresowym kursem przetrwania w amazońskich bagnach. Pojawiły się kładki. Długie, wąskie i chybotliwe jak spaghetti na wietrze. Prowadzenie roweru po tym dziele sztuki stolarskiej wymagało gracji baletnicy i równowagi kota. Każde skrzypnięcie deski wywoływało falę emocji. Brudne, głodne, kompletnie bez siły, ale nadal z uśmiechem od ucha do ucha, no bo przecież: «Ahoj przygodo», dotarłyśmy do mety”.

Jak możesz pomóc Zosi Olszówce?

Przekazanie pałeczki kolejnej dwójce miało miejsce w niedzielę, 14 września w Pucku. 

  • W poniedziałek, 15 września rajd dotrze do Gdańska

Dalsza trasa wiedzie przez województwo warmińsko-mazurskie, a następnie wzdłuż ściany wschodniej z powrotem na południe. 

  • Ostatnia dwójka sztafetowa spodziewana jest w Gorzyczkach 10 października

Walkę Zosi o możliwość normalnego funkcjonowania można wesprzeć wpłatą na konto Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”, Stawica 33, 77-400 Złotów. Nr konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010. W tytule przelewu należy dopisać: 176/O Zofia Olszówka. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama