„Ministranci”. Film, który podbił serca widzów w Gdyni
„Ministranci” to film mądry i ważny, leciutko antyklerykalny, ale jednak chrześcijański. Film o dziecięcej wierze, a nie o religii. To historia o nastoletnich superbohaterach, którzy biorą sprawy w swoje ręce i robią porządek we własnym miasteczku. Wpadają bowiem na pomysł, że rozdadzą pieniądze z tacy potrzebującym, zanim nachapie się nimi kolejny „wypasiony” ksiądz. Żeby wybrać tych biednych, którzy potrzebują wsparcia, instalują w konfesjonale kamerę z mikrofonem. Dzięki temu wiedzą, z czego spowiadają się parafianie...
Film chwilami wzrusza, ale też bawi, co jest jego wielką zaletą. Bo mimo iż porusza ważny temat, to jednak nie biczuje nas podczas oglądania.
Młodzi aktorzy zachwycili na 50. FPFF w Gdyni
Konferencja prasowa „Ministrantów” też była jedną z najciekawszych na tegorocznym gdyńskim festiwalu dzięki nastoletnim aktorom, którzy zachowywali się jak rasowi showmani.

Ten film jest też tak dobry dzięki właśnie tym chłopcom (i jednej dziewczynce), którzy zagrali po mistrzowsku. Gdyby była zbiorowa nagroda aktorska na tym festiwalu, to na pewno ta czwórka tytułowych ministrantów: Tobiasz Wajda, Bruno Błach-Baar, Mikołaj Juszczyk i Filip Juszczyk, otrzymałaby ją.
Piotr Domalewski. Reżyser z misją
Jak mówi reżyser Piotr Domalewski, jego droga do pomysłu na film trwała... pięć minut. Tłumaczy, że sam przez dwanaście lat był ministrantem, i ten film jest jego wewnętrzną niezgodą na to, że świat pokazuje się jako czarno-biały. Jego motto to:
„Robię kino, by dawać głos ludziom, których nikt nie słyszy”.
I jak do tej pory się to udaje. A Domalewski znowu to zrobił... to znaczy zrobił film, który idzie po nagrody tego festiwalu.
– Panie Piotrze, jest pan geniuszem – usłyszał od jednej z widzek podczas konferencji prasowej.
Uśmiechnął się najpierw na te słowa, a potem odpowiedział:
– Moja mama też tak uważa.
„Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej”. Debiut Emi Buchwald
„Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej” Emi Buchwald to kolejny film prezentowany w środę, 24 września na festiwalu filmowym w Gdyni. Takie kino bardzo podoba się przede wszystkim młodym ludziom.
Film debiutancki Emi Buchwald to komediodramat o wchodzącym w dorosłość rodzeństwie, które stara się budować niezależne drogi życiowe, nie tracąc przy tym łączących ich więzi. Zagrany kameralnie przez Karolinę Rzepę, Tymoteusza Rożynka, Izabellę Dudziak i Bartłomieja Deklewę.
Festiwalowy album. Piękne zdjęcia i wyjątkowe opowieści
Do Gdyni przyjeżdża coraz więcej gości festiwalowych. W końcu to 50., jubileuszowa, edycja. Z tej okazji Pomorska Fundacja Filmowa wydała festiwalowy album, który można kupić m.in. w Gdyńskim Centrum Filmowym. Piękne zdjęcia z 50-letniej historii Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych oraz dopełniające je wspomnienia – anegdoty oraz opowieści, które zebrała w tym wydawnictwie Anna Wróblewska. To się czyta i... ogląda chwilami jak dobry film. To może być też świetna pamiątka z festiwalu.
Trzeci dzień Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych 2025 w Gdyni. Najciekawsze chwile i emocje
Zobacz zdjęcia z trzeciego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych 2025 w Gdyni!

























Napisz komentarz
Komentarze