Tę informację potwierdza też autorka bestsellerowej serii "Kolory zła" Małgorzata Oliwia Sobczak.
"Właśnie ruszyły zdjęcia do filmu „Kolory zła: Czerń” opartego na drugiej części mojej serii kryminalnej. Na razie mogę jedynie zdradzić, że film dostępny będzie w serwisie NETFLIX, natomiast w głównego bohatera wcieli się nie kto inny, a Jakub Gierszał. Ale oczywiście możecie już obstawiać, kto zagra postać pisarki Julii Sarman, jej matki Fabioli Burchardt i innych bohaterów „Czerni” - pisze w mediach społecznościowych autorka kryminałów.
Wiemy też, że za reżyserię odpowiedzialny jest - jak w przypadku "Czerwieni" Adrian Panek.
Bilski prowadzi śledztwo na Kaszubach
Filmowa adaptacja kolejnej, bestsellerowej powieści "Kolory zła: Czerń" autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak to mroczna historia, w której powraca prokurator Bilski. W odległym, przesiąkniętym kaszubskimi mitami miasteczku, prowadzi kolejne śledztwo, odkrywając sieć przemilczanych zbrodni, korupcji i wielopokoleniowych traum, które od lat zatruwają lokalną społeczność.
Autorka tuż po wydaniu "Czerni " w rozmowie ze mną mówiła, że pomysł na zbrodnię zaczerpnęła tym razem z kaszubskiej tradycji, w której wiara w Boga do niedawna skorelowana była z wiarą w diabły, demony i czarownice.
Kiedy pisała "Czerń" przeniosła się z Trójmiast na Kaszuby.
- Kilkanaście kilometrów od Trójmiasta, ale to zupełnie inny świat. Urodziłam córeczkę i codziennie chodziłam na długie spacery. A krajobraz Kaszub potrafi inspirować. W głowie kołatały mi się różne historie. Ale momentem, w którym te historie złożyły się w fabułę, była wizyta w pralni, która znajduje się niedaleko mojego domu. Niewielki budynek z napisem Ekopralnia, weszłam do środka i zobaczyłam na ścianach religijne obrazy - Jezus, Matka Boska i inni święci. Już to wydało się surrealistyczne, bo to punkt usługowy, a człowiek mógł się tutaj poczuć jak w miejscu kultu. Jakby tego było mało, pan obsługujący powitał mnie słowami: wesołych świąt. Co po raz drugi zbiło mnie z tropu. Pan jednak od razu mi wytłumaczył, że jutro jest Boże Ciało, a w katolickiej tradycji to święto najważniejsze tuż po Wielkanocy. Dlatego mówi wszystkim wesołych świąt. Oddałam rzeczy do pralni, wyszłam i od razu poczułam to charakterystyczne mrowienie w brzuchu. Poczułam klimat, jaki chcę stworzyć w mojej książce. Wiedziałam, że historia, która już mi się kołatała po głowie, będzie się rozgrywać w małym, sennym, na pozór niewinnym miasteczku. Wiedziałam, że to ma być takie miasteczko na poły amerykańskie, klisza tych wszystkich miasteczek, jakie oglądamy w amerykańskich filmach i serialach. A z drugiej strony czułam, że musi być ten silny regionalizm, ta kaszubskość, którą obserwowałam wokół siebie - mówiła mi Małgorzata Oliwia Sobczak.
Bestsellerowa, filmowa "Czerwień"
Prokurator Bilski grany przez Jakuba Gierszała pojawił się już w pierwszej części "Kolorów zła. Czerwieni". Film, który trafił na platformę wiosną ubiegłego roku, odniósł ogromną popularność nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Produkcja zaledwie w tydzień osiągnęła 32 mln godzin oglądania w skali globalnej, co dało jej pierwsze miejsce wśród nieanglojęzycznych filmów.
Producenci liczą, że "czerń" odniesie podobny sukces.
Dokładna data premiery filmu nie jest jeszcze znana. W oczekiwaniu na jej ogłoszenie można jednak zanurzyć się w literackiej serii „Kolory zła”, która składa się aż z pięciu powieści („Czerwień”, „Czerń”, „Biel”, „Żółć”, „Błękit”), a już 15 października na rynku ukaże się szósta, „Zieleń”. Co ciekawe, prawa do ekranizacji całej serii zostały już sprzedane, więc wszystkie części doczekają się swoich filmów.
























Napisz komentarz
Komentarze