Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Afera Port Service. Prawomocny wyrok dla byłego prezesa Krzysztofa P.

Dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata próby oraz zapłata nawiązki w kwocie 80 tysięcy złotych na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – taki prawomocny wyrok zapadł w środę, 22 października w Sądzie Okręgowym w Gdańsku przeciwko Krzysztofowi P., byłemu prezesowi Port Service w Gdańsku. Wraz z nim skazani prawomocnymi wyrokami zostali dwaj bracia G., których firmy pomogły w sprowadzeniu, niewłaściwym składowaniu oraz utylizacji niebezpiecznych odpadów. Sprawa dotyczyła afery Port Service z 2010 i 2011 roku.
Port Service, Gdańsk
Prawomocny wyrok w aferze Port Service. Były prezes i wspólnicy zostali skazani za nielegalne składowanie niebezpiecznych odpadów w Ełganowie

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał prawomocny wyrok w sprawie afery Port Service

Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał w środę, 22 października prawomocny wyrok w sprawie przeciwko Krzysztofowi P., Patrykowi G. i Piotrowi G. Sprawa dotyczyła niewłaściwego przewozu, składowania oraz utylizacji przez nich w 2010 i 2011 roku niebezpiecznych odpadów na terenie dawnej żwirowni w miejscowości Ełganowo w gminie Trąbki Wielkie. 

Jak już pisaliśmy, w lutym 2024 roku Krzysztof P., były prezes Port Service usłyszał nieprawomocny wyrok skazujący – dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata próby i zapłata nawiązki w kwocie 80 tysięcy złotych na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Skazani także współpracownicy – bracia G.

Warunkowo zawieszone na trzy lata kary rocznego więzienia oraz zapłatę po 20 tys. zł na rzecz NFOŚiGW orzeczono również wobec dwóch pozostałych oskarżonych w tej sprawie: Patryka G. i Piotra G. Ich firmy nie miały wymaganych uprawnień do przewozu i gospodarowania odpadami niebezpiecznymi. 

Sąd nie uwzględnił zarzutów apelacyjnych i utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji. Uzasadniając swój wyrok, sąd okręgowy wskazał, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie potwierdzał fakt popełnienia przez oskarżonych przestępstw polegających na nieodpowiednim postępowaniu z odpadami, a wymierzone przez sąd rejonowy kary i środki karne były sprawiedliwe oraz uzasadnione.

sędzia Mariusz Kaźmierczak / rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku do spraw karnych

Sędzia Kaźmierczak dodał, że jedyną zmianą w wyroku sądu rejonowego, jakiej dokonał sąd okręgowy, była korekta opisów czynów przypisanych oskarżonym polegająca na ich doprecyzowaniu. 

Szczegóły afery Port Service. Niebezpieczne odpady w Ełganowie

Akt oskarżenia dotyczył m.in. „przewiezienia, składowania i przetwarzania” w żwirowni w Ełganowie w gminie Trąbki Wielkie popiołów, żwirów oraz innych substancji zawierających m.in. heksachlorobenzen, DDT, inne związki chloroorganiczne, atracynę i metale ciężkie. W ziemi na terenie tamtejszego wyrobiska wykryto m.in. szkodliwe związki nawet 400-krotnie przekraczające dopuszczalne normy

Substancje, zamiast na składowisko w Ełganowie, trafić powinny do specjalnych przystosowanych do tego zakładów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FRANC 22.10.2025 22:23
No i jak wywieziono to z Ełganowa? Czy Skarb Państwa ma to zapłacić? Czy sąd był w stanie ocenić ile zarobili na tym procederze w/w? 15 lat trwała sprawa... pewnie kosztowała więcej niż ta "pseudo grzywna"... I zawieszenie... czyli żadna kara dla emeryta... siedzą w łapciach i się śmieją nam w twarz ... a co "przytululi" to ich - Państwo i wymiar sprawiedliwości to jednak niestety jedna wielka "kamini kupa"...

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama