Gdańsk: Kierowcy GAiT zatrzymali pijanego kierowcę
Czujnymi kierowcami Gdańskich Autobusów i Tramwajów są Waldemar Dunda i Paweł Nicewicz. Obaj mają dekadę za kółkiem na miejskich drogach, wożąc pasażerów. Teraz jednak musieli wykazać się innymi umiejętnościami.
- Zjeżdżałem do bazy, około godziny 2, ulicą Hallera. Zauważyłem pojazd marki Toyota, który zachowywał się bardzo dziwnie - opowiada portalowi gdansk.pl Dunda. - Jechał pasem ruchu od lewej do prawej, przyhamowywał co chwila. Postanowiłem zmienić pas ruchu na lewy. Tym samym odsłoniłem widoczność koledze, który jechał za mną linią nocną. On również zauważył te dziwne zachowania. Zapytał się tylko na radiu, czy zatrzymujemy go.
CZYTAJ TEŻ: Zastawili go autobusami i uniemożliwili ucieczkę. Miał ponad 2 promile alkoholu
Silny zapach alkoholu i próba ucieczki
Kierowcy uznali, że trzeba dać kierowcy chwilę, ponieważ możliwe, że zagapił się w telefon. Styl jazdy jednak się nie zmienił, w związku z tym na najbliższych światłach gdańscy kierowcy postanowili zajechać mu drogę.
- Podeszliśmy zapytać, czy wszystko w porządku, a przez okno było czuć woń alkohol. Ten pan miał błędne spojrzenie, patrzył się po prostu przed siebie. Obok niego siedziała kobieta, która też wyglądała jakby była “pod wpływem” - mówi jeden z kierowców GAiT.

Kiedy Waldemar Dunda wrócił do autobusu, aby wezwać służby, kierowca próbował uciec. Uderzył wówczas w drugi pojazd, uszkadzając zderzak. Po kilkunastu minutach na miejscu byli już policjanci oraz centrala ruchu. Okazało się, że pijanym kierowcą był Ukrainiec, który miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Kierowcy autobusów w swoim zachowaniu nie widzą jednak nic dziwnego i mówią, żeby nie doszukiwać się tu bohaterstwa.
- Mam wrażenie, że to jest takie wydarzenie, w którym każdy jeden uczestnik ruchu drogowego postąpiłby tak samo jak ja - mówi Waldemar Dunda. - Uważam, że każdy powinien tak zrobić - dodaje Paweł Nicewicz.
Gdyby nie zatrzymali pijanego obywatela Ukraina mogłoby dojść do tragedii, a dodatkowo - jak zauważają pracownicy GAiT - zdążyłby odjechać i trudno byłoby go znaleźć.























Napisz komentarz
Komentarze