Spółka Nexler zapowiedziała budowę innowacyjnego zakładu produkcji papy w gminie Skarszewy. Wartość inwestycji to 130 milionów złotych, a projekt ma być najnowocześniejszym tego typu przedsięwzięciem w Europie. Firma otrzymała 40 mln zł pomocy publicznej w ramach Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE) – to jubileuszowa, pięćsetna decyzja o wsparciu wydana przez Strefę.
Projekt zakłada budowę nowoczesnej hali produkcyjno-magazynowej, która zostanie zintegrowana z częścią biurową oraz laboratorium. Pozwoli to nie tylko na zwiększenie skali produkcji czy wdrożenie efektywnych energetycznie systemów, ale także na utrzymanie najwyższych standardów jakości i prowadzenie prac badawczo-rozwojowych nad nowymi materiałami hydroizolacyjnymi. Warto wspomnieć, że podpisana z firmą umowa jest pięćsetną umową o wsparciu inwestycji w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, jaką wydała Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Skarszewy kociewską Kalifornią?
Jacek Pauli, burmistrz Skarszew podkreśla, nowa inwestycja Nexlera potwierdza rosnącą pozycję gminy na gospodarczej mapie Pomorza i mówi o "swojej" gminie jako o... kociewskiej Kalifornii.
- Wydaje mi się, że nie ma drugiej gminy, która dysponuje tak wieloma innowacyjnymi zakładami produkcyjnymi – uważa burmistrz. - To jest niewątpliwy atut Skarszew. Mamy bardzo dużo zakładów różnych branż, które nie tylko są zarządzane przez naszych mieszkańców, ale i ich zatrudniają. Produkują doskonałej jakości wyroby i eksportują je praktycznie do całej Europy.
CZYTAJ TEŻ: Rynek w Skarszewach przejdzie lifting. Miasto ogłosiło konkurs na rewitalizację
Jak zauważa włodarz, w gminie działają firmy, które relokują swoją działalność produkcyjną, jak na przykład Orplast czy Nexler właśnie. Poszerzają one swoje możliwości produkcyjne. Tak jest m.in w przypadku firmy Nexler, która za 130 mln zł chce wybudować najnowocześniejszą w Europie fabrykę papy.
- Gmina ma indywidualne podejście do potrzeb każdego inwestora i to przynosi ułatwienia w ścieżce inwestycyjnej – mówi Jacek Pauli. - Niezależnie od bieżącej współpracy z inwestorami, dysponujemy świetnie przygotowaną kadrą pracowników różnych szczebli w produkcji i zarządzaniu, którzy już pracują w tych firmach. W przypadku nowych pracowników – mamy takie warunki do zaoferowania, że warto przenieść się i zamieszkać w Skarszewach.
Pauli dodaje, że atutem gminy jest też m.in. nowoczesna infrastruktura.
Jest kryta pływalnia, hala widowiskowo-sportowa, doposażone szkoły, poprawia się jakość dróg. Pojawiają się nowe inwestycje mieszkaniowe. Jednocześnie jesteśmy miasteczkiem, które nie potrzebuje komunikacji miejskiej, a i tak nie ma tu problemów ze swobodnym poruszaniem się. Sołectwa są w miarę dobrze skomunikowane. Jeśli chodzi o komunikację, transport zbiorowy zawsze można coś poprawić, ale to jest produkt, który przemawia do pracodawcy. U nas firmy lokują swoją działalność na wiele lat.
Burmistrz nawiązał do sytuacji zakładu produkcji mebli Feniks, który w gminie się rozwinął, spłonął i ponownie działa znacznie wzmacniając swoje moce produkcyjne. Dziś jest jednym z gospodarczych symboli. Takich wyróżniających się firm jest wiele. Produkują wyroby przemysłowe cenione w całej Europie, jak techniki wentylacyjne, produkty najwyższej jakości, jeśli chodzi o walory użytkowe, jak łóżka, meble, elementy metalowe.

Rozmowy z innymi inwestorami trwają
- Skarszewy są taką kociewską Kalifornią – może bez morza, ale za to z pięknymi jeziorami i piękną przyrodą, które również są elementami atrakcyjnymi dla pracowników – nie kryje dumy Jacek Pauli. - Małe miasteczko przesiąknięte historią - to dawna stolica województwa. Ta historia jest na każdej karcie. Przeplata się z przepiękną przyrodą, sołectwami, których mamy w gminie 19. Nasi mieszkańcy są bardzo aktywni. Niezależnie od tego, że pracują, potrafią się organizować z pożytkiem dla wszystkich.
Aktualnie prowadzonych jest jeszcze kilka rozmów inwestycyjnych z branży infrastruktury energetycznej i rozbudowy zakładów produkcyjnych. To łącznie wartość około 0,25 mld zł.
- Jestem przekonany, że kolejne tygodnie, może miesiące będą przynosiły nam bardzo dobre wieści - podkreśla włodarz.
CZYTAJ TEŻ: PSSE wydała 500. decyzję o wsparciu w ramach PSI. Nexler rozwija produkcję w Skarszewach
Nexler zadowolony z obecności w Skarszewach
Przekonani o dobrej współpracy z urzędem są inwestorzy.
- Jeszcze gdy budowaliśmy halę produkcyjną, oddaną do użytku trzy lata temu, powstała ona z myślą o produkcji wyrobów wodnych - podkreśla Liliana Chołuj, dyrektor ds. wsparcia technicznego w firmie Nexler. - To produkty pozbawione rozpuszczalników, przyjazne środowisku, pracownikom zakładu, a także dla użytkowników końcowych. Co ważne – są one równie skuteczne. Już wtedy współpraca z samorządem układała się bardzo dobrze. Otrzymywaliśmy jasne informacje, jakie dokumenty należy przygotować i jakie wymagania muszą spełnić instalacje w planowanym obiekcie. Zgodnie z tymi wytycznymi zaprojektowaliśmy halę produkcyjną, która spełniła wszystkie oczekiwania – zarówno urzędu gminy, jak i służb starostwa – dodaje.
To właśnie dotychczasowa, wzorowa współpraca z oboma samorządami zachęciła firmę Nexler do dalszego rozwijania działalności w tym regionie.
- Na tę decyzję duży wpływ miała także nasza kadra – nasi skarszewscy pracownicy, którzy są bardzo zaangażowani i oddani firmie – wyjaśnia Liliana Chołuj. - Najwyraźniej lubią to, co robią. A to jest bardzo istotne. Dostajemy od pracowników sygnał, że my staramy się dobrze spełniać ich oczekiwania, a z drugiej strony czujemy ich zaangażowanie.
Firma dokupiła grunty, na których wcześniej działał zakład prefabrykacji betonowej. Dzięki temu teren został uporządkowany, a zakończenie tej działalności przyniosło korzyści dla otoczenia i mieszkańców.
- Prefabrykacja betonowa to działalność o dużej uciążliwości. Nasz plan jest gwarancją dla okolicznych mieszkańców, że teren ten będzie wykorzystywany w sposób bezpieczny, nowoczesny i przyjazny środowisku.
Nexler wychodzi naprzeciw zmianom zachodzącym na rynku pracy. Jak zauważa inwestor, do przemysłu w coraz większym stopniu wkraczają automatyzacja i – w ostatnim czasie – sztuczna inteligencja.
– Jako odpowiedzialny pracodawca dbamy o to, aby nawet w dobie AI nasi pracownicy nie musieli obawiać się o swoje miejsca pracy – podkreśla Liliana Chołuj, dyrektor ds. wsparcia technicznego w firmie Nexler.
























Napisz komentarz
Komentarze