Aktualizacja | godz. 16:00
Jest decyzja sądu ws. środka zapobiegawczego zastosowanego wobec 17-letniego kierowcy.
- Zgodnie z wnioskiem prokuratora sąd zastosował wobec 17-letniego kierowcy areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy - informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Tragiczny wypadek w Kurowie. Zginęły dwie nastolatki
Do wypadku doszło w nocy z 10 na 11 listopada, około godziny 2:00, w miejscowości Kurowo (gmina Choczewo). 17-letni kierowca bez prawa jazdy, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia na miejscu zginęły dwie pasażerki – 16-latka i 17-latka.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Kurowie. Dwie nastolatki zginęły w wypadku, za kierownicą 17-latek bez prawa jazdy
Po alkoholu i bez uprawnień
W środę, 12 listopada, prokurator przedstawił mu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 177 paragraf 2 kodeksu karnego, czyli spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, które jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
- Prokurator zarzucił zatrzymanemu, że prowadząc pojazd mechaniczny marki volkswagen passat, nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że znajdując się w stanie po użyciu alkoholu (0,15 mg/l w wydychanym powietrzu - czyli 0,3 promila alkoholu - przyp. red.) nie dostosował prędkości do panujących warunków jazdy – informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Przez to stracił kontrolę nad pojazdem i spowodował nieumyślnie wypadek drogowy, podczas którego uderzył w drzewo znajdujące się po prawej stronie drogi. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły dwie pasażerki tego samochodu: 17- i 16-letnia dziewczyna.
Będzie odpowiadał jak dorosły
Ponieważ kierujący autem ukończył już 17 lat, to odpowiadać będzie jak dorosły. Do ukończenia 17. roku życia, jako nieletni, odpowiadałby przed sądem rodzinnym. W wyjątkowych sprawach, np. popełnienia zbrodni zabójstwa, decyzją sądu młoda osoba, która ukończyła 15 lat, również może odpowiadać przed sądem, jak osoba dorosła.

Zabrał kluczyki rodzicom i chciał się przejechać
Podczas przesłuchania w prokuraturze 17-latek przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Opowiedział, że w nocy – bez wiedzy rodziców – zabrał kluczyki do samochodu, by „przejechać się” z koleżankami.
- Rodzice, w tym czasie już spali. Nie wiedzieli, że podejrzany bez ich wiedzy wziął kluczyki od ich samochodu. 17-latek powiedział, że żałuje tego, co się stało. Z drugiej strony, jednak stwierdził, że co prawda nie ma prawa jazdy, ale – nie wiadomo na jakiej podstawie - dobrze sobie radzi za kółkiem - tłumaczy prok. Duszyński.
Nie zapadła jeszcze decyzja, co do ewentualnego środka zapobiegawczego w stosunku do 17-latka.
- W swoich wyjaśnieniach przyznał się do spożywania alkoholu jeszcze zanim wsiedli do samochodu. Wynik badania zabezpieczonej próbki krwi do badań na zawartość alkoholu we krwi będzie znany w ciągu kilku dni. Gdyby wynik wskazywał, że nie był to stan po użyciu alkoholu, a stan nietrzeźwości, czyli przekraczający 0,5 promila, to wtedy prokurator oczywiście zmieni mu zarzut – opis czynu – i to wpłynie na zaostrzenie odpowiedzialności karnej.
























Napisz komentarz
Komentarze