Jarmark Bożonarodzeniowy 2025 w Sierakowicach
Doroczny Jarmark Bożonarodzeniowy odbył się w niedzielę na Rynku w Sierakowicach.
- Postanowiliśmy wrócić do tradycji i ponownie zorganizować jarmark na sierakowickim rynku – mówi Hanna Kajeta, dyrektor Centrum Kultury w Sierakowicach. – Rok temu impreza odbyła się w centrum kultury i choć stoiska też usytuowane były na zewnątrz, to jednak ta zmiana nie spotkała się z aprobatą mieszkańców. Wyraźnie chcą tej imprezy w centrum, na naszym rynku, więc tu ją organizujemy.
Tę opinię podzielało w niedzielę wielu mieszkańców, a nawet gości spoza gminy.
- Centrum Kultury jest trochę na uboczu, trzeba kawałek iść, a z małymi dziećmi to czasem bywa problematyczne – powiedziała nam pani Iza. – A tu, na rynek można dotrzeć z każdej strony, nie wspominając o tym, że wychodząc z kościoła, praktycznie jesteśmy na miejscu.

- Przyjechaliśmy aż z Gdańska – mówił pan Jeremiasz. – Byliśmy już kilka razy i w tym roku też przyjechaliśmy, żeby obejrzeć występy Kaszubskich Gwiazdek. Ta zmieniona formuła rok temu nie bardzo nam się podobała. Zdecydowanie jarmark powinien się odbywać na rynku. W tym roku jest super!
I potwierdzały te opinie, zwłaszcza pani Izy, tłumy oblegające jarmarczne stoiska po każdej mszy. Nie było przysłowiowej igły gdzie wsadzić!
Kkażdy też mówił, że przyszedł czy przyjechał, by obejrzeć występy kolędników z gminy Sierakowice, czyli Kaszubskich Gwiazdek. Jednak… pełne smakołyków stoiska kół gospodyń wiejskich czy rękodzielnicze i twórców ludowych, również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i były wręcz oblegane.
Potem widać było jak wiele osób odnosi do swoich samochodów przeróżne ozdoby świąteczne, niekiedy o całkiem sporych gabarytach.
Fantastycznie bawiły się z animatorkami dzieci. No i była ta najważniejsza postać, czyli Mikołaj z długą białą brodą i w czerwonym płaszczu, który zabawiał dzieci i pozował z nimi do wspólnych zdjęć.
Jeśli dodać do tego sympatyczne alpaki i darmową karuzelę, to chyba dość, by uszczęśliwić wszystkich milusińskich.
Kaszëbsczé gwiôzdczi z certyfikatem Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego
To na kaszubskich kolędników wszyscy tu czekali najbardziej. To już stało się tradycją, że podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego w Sierakowicach, Kaszëbsczé gwiôzdczi prezentują swoje nowe programy.
Jak powiedział nam dalej pan Jeremiasz z Gdańska, tu nie chodzi tylko o kaszubskich kolędników, ale właśnie o tych z gminy Sierakowice.
- Zainteresowaliśmy się tą tradycją w gminie Sierakowice, gdy została uznana za niematerialne dziedzictwo kulturowe, podlegające ochronie – podkreślił pan Jeremiasz.
Decyzja Ministra Kultury o wpisie na tę wyjątkową listę zapadła pod koniec 2019 r., choć ze względu na pandemię, certyfikat wręczono dopiero dwa lata później. Wpisany zwyczaj dotyczy wyłącznie grup funkcjonujących w gminie Sierakowice. Jako depozytariusze wymienieni są w nim przedstawiciele zespołów kolędniczych z Tuchlinka, Smolnik, Gowidlina, Tuchlina, Puzdrowa i Mojusza.
I faktycznie ten wysoki poziom sierakowickich Kaszubskich Gwiazdek był podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego widoczny.
Co najbardziej rzucało się w oczy? Każda grupa przyjechała, by się zaprezentować i oczywiście… wywołać mały rozgardiasz, bawiąc tłum zebranych. Wszak taka ich rola.
Jednak wszystko to odbywało się z ogromną kulturą. Jeśli „kominiarz” podbiegał do tłumu, by osmalić kogoś sadzą, to było to grzeczne muśnięcie palcem po policzku, a nie brudzenie czyichś włosów i ubrań. Jeśli „śmierć” machała kosą, to zazwyczaj była to improwizacja, podobnie jak „diabeł” trącający widłami. Jeszcze jedno zwróciło naszą uwagę. Prawie każda z grup wyciągała ludzi z publiczności do tańca i… „porywała” dzieci od rodziców, ale jakimś cudem, mimo tłumu obserwujących, każdy maluch natychmiast wracał do mamy czy taty.
Największą sympatię w każdej grupie wzbudzali nie oczywiście „śmierć”, „diabeł”, „kominiarz” czy… „policjant” wręczający mandaty, ale „baba z dziadem”.
Każda z Kaszubskich Gwiazdek włożyła wiele pracy, by dopracować szczegóły występu – strojów, wykonywanych piosenek czy kolęd i pastorałek. Jednak chyba największe starania włożyły zespoły w stroje i cały show, związany z babą i dziadem. Jeśli nawet ich maski wywoływały… dyskomfort u najmłodszych, to zaraz potem zyskiwali ich sympatię. Tym bardziej, że to właśnie ta para najbardziej rozbawiała tłum zebranej na placu publiczności.
PRZECZYTAJ TEŻ: Charytatywne aukcje bombek dla Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci. Licytacje trwają!
Na Rynku w Sierakowicach zaprezentowało się sześć grup kolędniczych, wśród nich również młodzieżowa z Jelonka. Ale nie będziemy tu nikogo wyróżniać, bo wszyscy rozbawili tłum i sprostali zadaniu. Wśród dorosłych grup zaprezentowały się Kaszubskie Gwiazdki ze Smolnik, Załakowa, Tuchlina i Tuchlinka z gminy Sierakowice. Gościnnie wystąpiła Gwiazdka z Bukowiny w gminie Cewice w powiecie lęborskim.
Po wielkich emocjach związanych z prezentacjami Kaszubskich Gwiazdek z gminy Sierakowice, odbył się koncert świąteczny Romana Steinki z zespołem.
W czasie koncertu milusińscy mogli korzystać z atrakcji w Centrum Kultury, gdzie czekały na nich: seans filmowy „Arka Noego. Ahoj, przygodo!”, spektakl „Akademia Wesołego Elfa” oraz koncert uczniów Niepublicznej Szkoły Muzycznej I stopnia w Sierakowicach.

























Napisz komentarz
Komentarze