Dlaczego mieszkańcy Trójmiasta muszą znać „Zwierza”?
I właśnie tak powstała aplikacja „Zwierz" - darmowe narzędzie, które od 9 grudnia 2025 roku jest dostępne dla wszystkich Polaków. Choć najwięcej użytkowników zgłasza się póki co z rejonu Warszawy, twórcy liczą, że mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu również szybko odkryją jej możliwości.
PRZECZYTAJ: Lis na dachu AmberExpo w Gdańsku. Nietypowa interwencja służb
A dziki w Trójmieście to nie abstrakcja, to codzienność. Jak pokazują zgłoszenia czytelników, dziki spacerują po osiedlach, kradną koce piknikowe, a nawet „pilotują" tramwaje. Problem narasta z roku na rok.
Jak działa aplikacja?
Widzisz dzika podczas porannego joggingu w Sopocie? Widzisz łosia przy lesie oliwskim? W kilka sekund oznaczasz to miejsce na mapie w aplikacji Zwierz. Inni użytkownicy, planując spacer z psem lub przebieżkę, mogą sprawdzić, gdzie lepiej się nie zapuszczać.
Aplikacja to nie tylko bezpieczeństwo dla ludzi, ale też dla czworonogów. Niejedna tragedia mogła być unikniona - wystarczy przypomnieć historie psów zaatakowanych przez dziki. Teraz każdy właściciel psa może wcześniej zaplanować trasę i ominąć niebezpieczne miejsca.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kolejny krok obrońców dzików. Powstała petycja w sprawie zakazu odstrzału
Funkcje aplikacji „Zwierz":
- Zgłaszanie dzikich zwierząt – dziki, łosie, ale też lisy czy inne zwierzęta pojawiające się w miastach
- Zgłaszanie zagubionych psów i kotów – szybsza pomoc w odnalezieniu pupila
- Zgłaszanie znalezionych zwierząt – natychmiastowy kontakt z właścicielem
- Mapa na żywo – aktualne ostrzeżenia w Twojej okolicy
Aplikację można pobrać za darmo w Google Play oraz App Store. Twórcy zapowiadają, że narzędzie będzie utrzymywane dzięki wsparciu patronów – bez nachalnych reklam.
Gdzie w Trójmieście spotyka się najwięcej dzików?
Jeśli mieszkasz przy lasach w Oliwie, Oruni czy w Sopocie - pewnie nie musisz czytać dalej. Dziki to Twoi sąsiedzi. Ale czy wiesz, że coraz częściej pojawiają się też na Przymorzu, Wrzeszczu, a nawet w centrum Gdańska?
Jak donoszą mieszkańcy na forach lokalnych, dziki stały się częścią miejskiego krajobrazu. Jedni się boją, inni są zafascynowani, jeszcze inni... wściekli na bałagan, jaki zostawiają po sobie.
To pokazuje, że problem jest realny, ale nierównomierny. Dlatego aplikacja „Zwierz" może być przełomem – pozwala śledzić ruchy zwierząt w czasie rzeczywistym.
Zagubiony pies? Teraz szansa na odnalezienie jest większa
Aplikacja „Zwierz" to nie tylko dziki. To także pomoc dla właścicieli zagubionych czworonogów. Wyobraź sobie, że Twój pies uciekł podczas spaceru. Wystarczy zgłoszenie w aplikacji i wszyscy użytkownicy w okolicy natychmiast się o tym dowiedzą.
Z drugiej strony, znalazłeś błąkającego się psa? Zamiast dzwonić na 112 i czekać godzinami, możesz oznacz miejsce na mapie - właściciel sam się zgłosi.
CZYTAJ TAKŻE: Uniwersytet Gdański otwiera drzwi dla psów. To druga część projektu badawczego
To szczególnie istotne w regionie, gdzie liczba zagubionych psów i kotów rośnie z roku na rok. Schroniska na Pomorzu pękają w szwach, a wiele zwierząt nigdy nie wraca do swoich właścicieli.
A Ty? Już pobrałeś aplikację „Zwierz"? Daj nam znać w komentarzach, czy uważasz ją za przydatne narzędzie, czy może tylko kolejny gadżet, który szybko trafi do cyfrowego kosza.




















![Wigilijne spotkanie mieszkańców Tczewa. Życzenia, kolędy i łamanie opłatkiem [ZDJĘCIA] Wigilijne spotkanie mieszkańców Tczewa. Życzenia, kolędy i łamanie opłatkiem [ZDJĘCIA]](https://static2.zawszepomorze.pl/data/articles/sm-16x9-rzeka-swiatecznych-zyczen-przetoczyla-sie-przez-pl-hallera-w-tczewie-1765726847.jpg)



Napisz komentarz
Komentarze