Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Woody Allen pod choinkę! Premiera nowej komedii już w święta

Trudno pewnie o lepszy filmowy prezent na Gwiazdkę niż nowy film Woody'ego Allena! Obraz wejdzie na ekrany polskich kin właśnie... 24 grudnia. „Hiszpański romans”, bo taki nosi tytuł, to kolejna odsłona jego opowieści z miastem w tle – zresztą uwielbianych przez kinomanów.
(Fot. QuimVives ©2020 TheMediaproStudio, GravierProductions, Inc. andWildside S.R.L)

Wystarczą liczby: „O północy w Paryżu” obejrzało ponad 728 tysięcy osób, „Zakochanych w Rzymie” – 531 tysięcy widzów, a film „Vicky Cristina Barcelona” przyciągnął niemalże 440 tysięcy kinomanów. Po latach reżyser znów zabiera nas do Hiszpanii. O nowym dziele mistrza Allena pisze się, że to opowieść bogata w niespodzianki, romanse i sercowe kłopoty. Ale to również pełen miłości hołd dla kina.

Krótko o fabule. Mort i Sue to amerykańskie małżeństwo, które przybywa na festiwal filmowy w San Sebastian. On jest byłym wykładowcą filmoznawstwa, a ona specjalistką od reklamy pracującą dla młodego i obiecującego reżysera Philippe. Mort szybko zauważa, że Sue jest zafascynowana swoim podopiecznym oraz że to zainteresowanie wykracza poza ramy czysto zawodowe. W ich małżeńskiej relacji pojawia się kryzys. Pewnego dnia Mort trafia na wizytę do pięknej lekarki, która podziela jego zainteresowania i spojrzenie na świat. Nowo poznana kobieta również tkwi w trudnym związku – jej mąż jest malarzem o bardzo porywczym temperamencie. Czy za sprawą nowej znajomości Mort odnajdzie nadzieję i optymistycznie spojrzy w przyszłość? W życiu, jak w kinie – wszystko jest możliwe! – czytamy w entuzjastycznych zapowiedziach.

W nowym filmie Allena wystąpią: Elena Anaya („Wonder Woman”, „Skóra, w której żyję”), Louis Garrel („Oficer i szpieg”, „Marzyciele”),Gina Gershon („Showgirls”, „Strażnicy cnoty”), Sergi López („Labirynt Fauna”, „Żona doskonała”), Wallace Shawn („Historia małżeńska”, „Pozycja obowiązkowa”), Christoph Waltz („Nie czas umierać”, „Bękarty wojny”).



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama