Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Mateusz Morawiecki w Gdańsku na V Konwencie Morskim

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Gdańsk. Uczestniczył w V Konwencie Morskim. Szef polskiego rządu podkreślił, jak ważną rolę odgrywa gospodarka morska dla Polski. „Przywracamy morze Polsce, a Polskę Wybrzeżu” – podkreślił premier RP.
(fot. KPRM)

Co oznacza Konwent Morski w praktyce? To opiniowanie działań gospodarki morskiej, rekomendowanie projektów dla resortu infrastruktury, wykorzystanie potencjału polskich portów morskich, rozwój morskiej energetyki wiatrowej oraz wzrost konkurencyjności polskich przedsiębiorstw żeglugowych.

– Doskonale rozumiemy, jak wielkie szanse wiążą się z morzem – mówił premier Mateusz Morawiecki. - Szanse wielorakie. To wszystko, od czego zaczyna się rozwój kraju, zależy także od przemysłu okrętowego. Jestem przekonany, że gdyby nie konsekwentna wiara podtrzymywana przez ludzi morza, nie bylibyśmy w tym miejscu. Te wartości, które wiążą się z kompetencjami, muszą mieć jednocześnie swoją klamrę – wiarę w to, że można.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śluza przekopu Mierzei Wiślanej została już napełniona wodą

Szef rządu mówił o trudnych ostatnich 30 latach, gdzie głównie w latach 90 i kolejnym dziesięcioleciu Polska gubiła swoje kompetencje w temacie gospodarki morskiej.

- Jak III RP na samym początku odwróciła się od morza, tak my przywracamy morze Polsce, a Polskę przywracamy Wybrzeżu – stwierdził premier Morawiecki.

Szef polskiego rządu przywołał, m.in. Koreę: - Wszyscy dzisiaj zazdrościmy w pewnym sensie Korei, Japonii, Chinom – mówi. - Tam jest 90 procent przemysłu okrętowego, stoczniowego całego świata. A jak oni go zbudowali. Otóż oni go zbudowali kosztem gigantycznych wyrzeczeń społecznych. I to jest zasadnicza różnica. Jak rząd Prawa i Sprawiedliwości odbudowuje przemysł stoczniowy, portowy, okrętowy. Jednocześnie angażujemy wielokrotnie więcej w politykę społeczną. Nie odłożyliśmy polityki społecznej do lamusa. To jest 80, 90 mld zł rocznie. Korea, Japonia, Chiny te kwoty – oczywiście proporcjonalnie do PKB – angażowały w przemysł stoczniowy, portowy, samochodowy i dziesiątki innych przemysłów. Nie angażowały tego w politykę społeczną. My nie godzimy się na to, aby krzywda społeczna dalej trwała. To jest mechanizm naczyń połączonych.

Mateusz Morawiecki przywołał kilka ważnych inwestycji poczynionych w gospodarkę morską kraju. - To pogłębienie toru wodnego do Szczecina – zakończone, falochron, terminal głębokowodny w Szczecinie – wyliczał premier. - Już zainwestowane miliardy złotych w terminal głębokowodny w Gdańsku. Mierzeja Wiślana, którą za chwilę już będzie uroczyście otwierali, która pokaże jednocześnie czym jest zwiększenie suwerenności wobec Rosji, zwiększenie naszej niezależności wobec Rosji w praktyce.

Zdaniem polityka, Wybrzeże dla Polski jest nie tylko wielką szansą, czy gwarantem bezpieczeństwa, ale i symbolem wolności. – Od Szczecina po Elbląg, przez nasze wspaniałe Trójmiasto, tworzymy i będziemy tworzyć kolejne komponenty przemysłu morskiego, który będzie kołem zamachowym całego przemysłu polskiego – mocno zaznaczył premier.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHevelka festiwal alkoholi
Reklama