Niestety, ta historia łudząco przypomina inne nagłaśniane w mediach, w celu przestrogi, gdyż schemat działania oszustów jest zawsze podobny. Najpierw rozkochują w sobie inne osoby, a gdy przyszła ofiara połknie haczyk i żyje nadzieją, że poznała właśnie tę wymarzoną połówkę, zaczynają się prośby o pomoc i wsparcie. Tak było również w przypadku 57-letniej mieszkanki Gdańska, która nawiązała w sieci znajomość z „lekarzem z Syrii” i po czasie przekazała mu prawie 165 tysięcy złotych.
– Oszustwo na „lekarza z Syrii” jest jedną z metod działania wśród przestępców. Taki oszust wyszukuje w Internecie samotne osoby, nawiązuje z nimi kontakt, posługując się zdjęciami z sieci, przedstawia się właśnie jako lekarz misji ONZ czy Czerwonego Krzyża, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju. Oszust poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia zdobywa zaufanie ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową na zakup biletu lotniczego do Polski, bardzo drogie leczenie lub pokrycie kosztów przesyłki paczki z pieniędzmi do Polski. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, zostaje bez ukochanego i bez pieniędzy – ostrzega podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Gdańszczanka straciła 165 tys. zł! Uwierzyła „lekarzowi”
W taki właśnie sposób bardzo dużą sumę pieniędzy straciła 57-latka w Gdańsku. Mężczyzna, którego poznała za pomocą jednego z komunikatorów, podawał się za lekarza chirurga, pełniącego misję w Syrii. Po miesiącu „znajomości” oszust zaczął prosić kobietę o pomoc. Najpierw chciał przyjechać do Polski i spędzić resztę życia w Sopocie, kobieta przesłała mu kilka tysięcy złotych na bilet powrotny. Następnie mężczyzna zmyślił historię, że nie może przywieźć ani nadać do kraju paczki ze złotem i innymi kosztownościami.
– Kobieta zgodziła się mu pomóc i wykonała kilka przelewów na poczet opłat celno-skarbowych za rzekomo nadaną przesyłkę. W wyniku oszustwa, 57- latka straciła prawie 165 tysięcy złotych. Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawcy, jego zatrzymaniem i przestrzegają przed oszustami. Za oszustwo grozi kara 8 lat więzienia – dodaje podinsp. Magdalena Ciska.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kolejne oszustwo na „amerykańskiego lekarza”. Mieszkanka powiatu starogardzkiego straciła 40 tys. zł
Policjanci po raz kolejny ostrzegają, że oszuści nie próżnują i cały czas modyfikują sposób działania. Dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością.
Napisz komentarz
Komentarze