Propozycje uhonorowania obrońców Mariupola, walczącego z inwazją Rosji na Ukrainę złożył jej mer Wadym Bojczenko. To on podczas 48. Rady Miasta Gdańska jako specjalny gość zaproponował, by nazwać tak jedną z ulic w mieście. Po zakończeniu sesji trzy kluby radnych złożyły wspólny projekt o nadanie takiej nazwy skwerowi znajdującemu się przy skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Matki Polki w dzielnicy Wrzeszcz- Górny.
ZOBACZ TEŻ: Skwer im. Bohaterskiego Mariupola w Gdańsku już otwarty
W uzasadnieniu uchwały można przeczytać:
„Mariupol jest dla Gdańska więcej niż punktem na mapie. Z inicjatywy prezydenta Pawła Adamowicza Gdańsk od 2017 roku współpracuje z Mariupolem na rzecz wzmocnienia demokracji lokalnej i promocji samorządu terytorialnego w ramach Europejskiego Stowarzyszenia na Rzecz Demokracji Lokalnej (ALDA). Połączyły nas wspólne projekty, znajomości zawodowe i więzi przyjaźni.
Mariupol to współczesne Termopile, to ukraińskie Westerplatte. Miasto już stało się legendą, symbolem wiernego oporu wobec zbrodniczej agresji. Jesteśmy pełni podziwu dla męstwa obrońców Mariupola, którzy bronią swojego miasta, ojczyzny i wszystkich drogich nam wartości europejskich. Wierzymy w ich sukces. Wszyscy jesteśmy z Mariupola.”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Gdańsku zniszczono tablicę poświęconą Mariupolowi
1 lipca odbyło się oficjalne odsłonięcie tablicy, a wraz z nią nazwy skweru. Wraz z nią swoją premierę miała również wystawa znajdująca się na terenie parku zatytułowana: „Mariupol – Bohaterskie Miasto” zrealizowana przez Narodowe Muzeum Historii Ukrainy w II Wojnie Światowej w Kijowie we współpracy z Muzeum Miasta Gdańska. Można ją tam oglądać jeszcze przez niecałe dwa miesiące – do 3 września.
Niespełna cztery dni po piątkowej inauguracji, tablicę zniszczono. Nieznany sprawca zamalował czarnym sprejem część tytularną pozostawiając sam wyraz „skwer”.
Zanieczyszczona folia tablicy została wymieniona na nową i znak ponownie stoi w środku parku.
Napisz komentarz
Komentarze