Konsorcjum firm Grupy NDI na zlecenie Portu Gdynia na terenie Centrum Logistycznego wybudowało dwa place manewrowo – składowe o nawierzchni betonowej. To ponad 17 hektarów do składowania kontenerów oraz elementów farm wiatrowych. Wykonano też m.in. odwodnienie liniowe, uzbrojenie podziemne i nadziemne, sieci kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągowej, tzw. hydrantowej wraz ze zbiornikiem oraz przepompownią wody pożarowej. Wybudowano również sieci elektroenergetyczne i telekomunikacyjne, dwie trafostacje, zbiornik retencyjny wraz z drogą dojazdową, a także pomosty obsługowe dla kontenerów chłodniczych.
- Prawie 18 hektarów placów manewrowo-składowych w Porcie Gdyni jest już gotowe do użytku. Popyt na tę przestrzeń był bardzo duży przed realizacją inwestycji, stąd ogromne zadowolenie, że możemy już ją udostępnić naszym kontrahentom. W wyjątkowym dla nas roku – 100lecia portu Gdynia – kończymy kolejne duże inwestycję, potwierdzające, że nieustannie budujemy przyszłość miasta, gospodarki i biznesu – mówi Jacek Sadaj, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Porcie Gdynia uruchomiono nowoczesną infrastrukturę do odbioru ścieków ze statków
(fot. NDI | materiał prasowy)
(fot. NDI | materiał prasowy)
Dodatkowo wybudowano drogę dojazdową od ul. Logistycznej. Łącznie do realizacji placów składowych użyto 80,5 tys. m3 betonu! Długość wykonanych szczelin dylatacyjnych to prawie 70 kilometrów.
- Jesteśmy z tej inwestycji dumni, ponieważ zgodnie z umową mieliśmy ją zakończyć w lipcu 2022 roku, a dla części placu nr 1 o powierzchni blisko 30,1 tys. m kw. uzyskano decyzję o pozwoleniu na użytkowanie już rok przed terminem, czyli w lipcu 2021 roku. Natomiast na pozostałą powierzchnię placu nr 1 - kolejne prawie 60 tys. m2 oraz na plac nr 2 o powierzchni ponad 86, 5 tys. m2 uzyskano decyzję o pozwoleniu na użytkowanie w połowie marca br. Użytkowanie drogi pożarowej uzyskaliśmy w pierwszej połowie czerwca – zaznacza Sylwia Rogall, Dyrektor Projektu z Grupy NDI.
Co miało wpływ na tak błyskawiczny przebieg prac? Czynników jest wiele, ale jak podkreśla Przemysław Młynarczyk, kierownik budowy z NDI, niebagatelne znaczenie miało pełne zaangażowanie całego zespołu oraz podwykonawców i dostawców, a także fakt, że prace nawierzchniowe często były prowadzone bez przerwy, całą dobę.
- Wymagało to oczywiście odpowiedniego przygotowania logistycznego i takiego planowania robót, aby nie został zachwiany łańcuch dostaw materiałów. Kluczowa też była pogoda, bo betonowanie mogło się odbywać tylko w sprzyjających warunkach, bez opadów atmosferycznych. I to zgranie tych wszystkich czynników przez zespół spowodowało zwiększenie wydajności w taki sposób, że udało nam się tak znacząco wyprzedzić harmonogram – ocenia Przemysław Młynarczyk kierownik budowy z Grupy NDI.
Co ciekawe, specjalnie na potrzeby tej inwestycji na budowie postawiono węzeł betoniarski. Jego osiągana wydajność to nawet 1000 m kw. mieszanki dziennie.
(fot. NDI | materiał prasowy)
(fot. NDI | materiał prasowy)
Dźwig rzucał 40-tonowy ciężar
Aby na placach mogły być składowane ładunki bardzo ciężkie – do 18 ton na metr kwadratowy, konieczne było wzmocnienie podłoża. W tym celu użyto ogromnego dźwigu, który zrzucał z wysokości od 5 do 40 m odpowiednio ukształtowane ciężary o wadze od 10 do 40 ton. W ten sposób fala uderzeniowa dogęszczała podłoże słabe.
ZOBACZ TEŻ: Wkrótce nowe place składowe w Porcie Gdynia
To nie jedyna ciekawa technologia, wykorzystana na tej budowie. Poza tym używano np. z walca dynamicznego RDC (Roller Dynamic Comaction), który miał kształt trójkątny, kwadratowy lub pięciokątny. Za jego pomocą na powierzchni stosowano impulsy wysokoenergetyczne.
- Warto też wspomnieć, że beton był profilowany do zadanej rzędnej wysokościowej za pomocą specjalistycznych maszyn typu Somero z laserową niwelacją listwy profilującej nawierzchnię z dokładnością do kilku milimetrów – zdradza Przemysław Młynarczyk kierownik budowy z Grupy NDI.
Wartość tej inwestycji to ponad 70,7 milionów złotych netto. Nowe place to dla Portu Gdynia szansa na rozwój i rozwinięcie połączeń intermodalnych. To ważne szczególnie w kontekście roli, jaką obecnie odgrywa Gdynia - miasta na mapie transeuropejskiej sieci transportowej.
Napisz komentarz
Komentarze