Pierwsza kampania cukrownicza w malborskim zakładzie odbyła się w roku 1882, czyli w tym roku Cukrownia Malbork prowadzi już swoją 141 kampanię. Fabryka znajduje się w centrum miasta - przed laty w taki właśnie sposób lokowano przemysł, dziś pewnie cukrownia znajdowałaby się na dalekich peryferiach. Już poprzednia kampania przyniosła rekordowe wyniki, wyprodukowano ponad 117 tys. ton cukru, w większości wysyłanego na eksport.
Jak będzie po rozpoczynającej się kampanii? Jak informuje dyrektor cukrowni Mariusz Kaźmierczak, zakontraktowano około 900 tysięcy ton buraków cukrowych, lecz plony powinny być dobre i osiągnięcie miliona ton surowca nikogo nie zaskoczy. Cukrownia jest na to przygotowana i zapewnia, że wszystko zostanie przerobione. Duża ilość surowca jednak może spowodować pewne wydłużenie kampanii, przewidywana jest na 108 dni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cukrownia w Malborku szykuje się na milion ton buraków do przerobienia!
Symbolicznego rozpalenia pieca wapiennego dokonał prezes Krajowej Grupy Spożywczej Jan Wernicki wspólnie z dyrektorem cukrowni Mariuszem Kaźmierczakiem.
Spośród fabryk wchodzących w skład Krajowej Grupy Spożywczej kampania cukrownicza rozpoczęła się już w Dobrzelinie (7 września) i Kruszwicy (8 września). 21 bm. ruszy cukrownia Kluczewo, dzień później cukrownia Nakło, 5 października pracę podejmie cukrownia Krasnystaw, 8 października Cukrownia Werbkowice. Prognozy mówią o przetworzeniu łącznie 6,2 mln ton buraków, wyprodukują 930 tys. ton cukru.
Cukrownia Malbork pozostała jedynym zakładem tej branży na Pomorzu. Kontraktuje buraki także z terenu okolicznych województw. Całość surowca przywożona jest transportem samochodowym, średnio co kilka minut przez bramę fabryki przejeżdża kolejny tir z ładunkiem.
Napisz komentarz
Komentarze