Dla kogo jest Pomorskie Zrzeszenie LZS, kto do niego należy i kto może wstąpić?
Działające już od blisko 80-lat Pomorskie Zrzeszenie LZS, zrzesza kluby i organizacje sportowe, działające na terenach wiejskich i małych miast. Obecnie naszymi członkami, jest już ponad 220 organizacji, zarówno LZS, LKS, GKS, UKS, czy GOSiR-ów itp. Co ważne, nasze wspólne działania nie ograniczają się tylko do działalności sportowej, ale również wspólnie prowadzimy wiele projektów społecznych.
Rozumiem, że Pomorskie Zrzeszenie LZS się rozwija?
Od 10 lat, liczba naszych członków, systematycznie się zwiększa, co bardzo cieszy. Nasze wydarzenia, projekty, czy akcje, skupiają zarówno kluby, prowadzące szkolenie sportowe, jak i rozwijające sport powszechny oraz różne inicjatywy dla dzieci i młodzieży. Ważnym elementem naszej działalności są kluby Aktywnego Seniora LZS, dla których organizujemy kilka imprez wojewódzkich oraz w ramach pozyskanych środków, wspieramy ich działalność. Zależy nam na odbudowaniu struktur we wszystkich zakątkach naszego województwa, stąd do zrzeszania się z nami zapraszamy wszystkie kluby i organizacje portowe z naszego terenu.
Z kim współpracujecie na co dzień i co ta współpraca daje Wam jak i waszym partnerom?
Zawsze wychodziliśmy z założenia, że wspólnie można więcej. Naszym głównym partnerem instytucjonalnym jest Samorząd Województwa Pomorskiego, z którego wsparcia mogliśmy dofinansować blisko 120 akcji sportowych na terenie całego regionu. Wsparcie otrzymujemy z Krajowego Zrzeszenia LZS. W tym roku realizowaliśmy największy projekt MSiT, rządowy Program Klub, z którego wsparcie finansowe otrzymało ponad 380 klubów z terenu Pomorza, w tym większość ze środowiska wiejskiego. Kolejny projekt to Ośrodki Szkolenia Sportowego LZS. Tutaj środki na szkolenie sportowe otrzymały: kolarze Cartusi Kartuzy, lekkoatleci AML Słupsk i ULKS Talex Borzytuchom oraz zapaśnicy ZKS Granica Gdańsk. W ramach projektu Wiodące Ludowe Kluby Sportowe, wsparcie otrzymali: Lekkoatleci i zapaśnicy GKS Cartusia Kartuzy, Zapasy Bloczek Team Pelplin, Unihokej Olimpia Osowa, podnoszenie ciężarów Atleta Gdańsk, Kolarze Klif Chłapowo, kickboxerzy Rebelia Kartuzy, Lekkoatleci LKS Ziemi Puckiej, Akrobatyka UKS Kociewie Starogard Gdański, Jeździectwo JKS Barłomino, Zapasy ZKS Miastko, Szachy UKS Korona Gdańsk, Lekkoatletyka KKL Rodło Kwidzyn, Koszykówka Kobiet, GTS Pruszcz Gdański, zapasy Morena Żukowo, Futsal Jantar Ustka, Lekkoatletka LKB Braci Petk Lębork, Jeździectwo Sopocki Klub Jeździecki, Lekkoatletyka LKS Zantyr Sztum. Ponadto w tym roku realizowaliśmy projekt Organizator Sportu w Środowisku Wiejskim, z którego 20 lokalnych liderów otrzymało od nas wsparcie. Realizowaliśmy też projekt Aktywna Wieś, w ramach którego dofinansowanie otrzymało 5 imprez wojewódzkich. W ramach tego projekty zorganizowaliśmy po raz pierwszy Ogólnopolskie Igrzyska LZS Aktywna Wieś. Impreza odbyła się na terenie powiatu puckiego i zgromadziła blisko 700 uczestników z całej Polski. To wydarzenie odbyło się we współpracy z samorządem wojewódzkim i powiatowym, miastem Władysławowo i gminą Puck oraz firmą Energa z grupy Orlen, a w jej organizację zaangażowane było m in. Gminne Zrzeszenie LZS w Pucku, lokalne Koła Gospodyń Wiejskich, strażacy ochotnicy z OSP oraz szkoły z Pucka, Łebcza i Kłanina. Przed nami jeszcze jedna ogólnopolska impreza. W Luzinie odbędzie się Puchar Polski w kickboxingu w ramach, którego zorganizujemy Drużynowe Mistrzostwa Polski LZS.
Jak ważną rzeczą jest pomoc organów samorządowych i państwowych w waszej działalności?
Podstawą naszej działalności jest wsparcie samorządu w naszym przy przypadku Samorządu Województwa Pomorskiego. Tu chciałbym podziękować zwłaszcza marszałkowi Mieczysławowi Strukowi oraz Adamowi Gawrylikowi, członkowi zarządu województwa, Przemysławowi Daleckiemu, dyrektorowi Departamentu Sportu oraz radnemu Jarosławowi Ścigale, za ich pomoc. Dla naszych klubów fundamentem jest samorząd lokalny. Tam gdzie on czuję, że sport jest ważnym elementem życia lokalnego, zdecydowanie jest łatwiej działać pasjonatom sportu. Zwłaszcza dzisiaj sport jest bardzo ważnym elementem życia społecznego, nie tylko dla dzieci i młodzieży. Od kilku lat widać, że decydenci też widzą potrzebę wspierania sportu. Z naszej strony pozyskujemy również środki z Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czy Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi i Narodowego Instytutu Wolności.
Warto dodać, że nasza organizacja, dzięki wsparciu UMWP, w tym roku otworzyła Centrum Wsparcia Klubów Sportowych. W ramach tego centrum udało się nam przekonać kluby, do różnych możliwości wspierania ich działalności, czego efekty już widać, choćby po co raz większym zainteresowaniem pisaniem projektów spoza lokalnego samorządu. Wiele klubów otrzymało też wsparcie w zakresie prawnych i administracyjnych aspektów prowadzenia działalności sportowej. Nasza działalność nie ogranicza się do pozyskiwania środków ze źródeł grantowych, ale też sponsorskich, czy poprzez 1,5% podatku. W miarę możliwości staramy się też pozyskiwać środki z działalności odpłatnej, czy otwierać się na różne inicjatywy społeczne, które budują nas i nasze kluby w lokalnej społeczności, ale też mogą wesprzeć budżet sportowy.
Jak podsumuje Pan działalność Pomorskiego Zrzeszenia LZS w mijającym roku? Co udało się osiągnąć, a czego nie?
To był dobry rok dla Pomorskiego Zrzeszenia LZS. Coraz więcej klubów widzi sens we współpracy. Widzimy to zarówno poprzez wspólnie realizowane projekty, ale też nasze wydarzenia sportowe przyciągają co raz większą liczbę uczestników. Jak co roku mamy plany, żeby otwierać się na kolejne możliwości. Przede wszystkim marzy się nam rozwój naszego Muzeum Sportu Wiejskiego w Łebczu. Utworzyliśmy dla tej inicjatywy fundację i jestem przekonany, że będzie to kolejny krok w rozwoju tej instytucji. Z inicjatywy Jana Trofimowicza, wiceprezesa Zrzeszenia, od kilku lat organizujemy imprezy dla szkół średnich ze środowiska wiejskiego. W Kłaninie organizujemy „Turniej W Dychę” w sportach obronnych, a w Pucku „Herkules” w sportach siłowych. Pragniemy w przyszłości powrócić do historii, kiedy LZS tworzył sekcje przy szkołach rolniczych oraz organizował imprezy sportowe dla tego środowiska. Wierze, że jest do tego teraz dobry klimat.
























Napisz komentarz
Komentarze