Kaszubski Związek Pracodawców proponuje, by Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przejęła drogi wojewódzkie 210 i 212 i wyremontowała je do standardu drogi krajowej oraz połączyła z krajową 25. Tych, którzy jeżdżą drogami wojewódzkimi 210 czy 212 nie trzeba przekonywać, że są one obecnie bardzo złej jakości.
Droga wojewódzka 210 „biegnie” na południe od Słupska, a droga 212 na południe od Lęborka. Obie łączą się niedaleko Bytowa w jedną drogę 212, którą kierowcy mogą dalej podróżować do Chojnic. Kilkanaście kilometrów za Chojnicami w Zamartem podróżujący mogą „wbić” się w drogę krajową 25, która „leci” do Bydgoszczy i stamtąd już drogami szybkiego ruchu jechać dalej na południe.
- To bardzo poważna petycja i bardzo poważny temat, który nas w Chojnicach również dotyczy. Jest to zarazem powrót do pomysłu, by droga 212 stała się w końcu drogą krajową. Dla nas to ważne, gdyż w układzie poziomym biegnie u nas, czy też koło nas droga krajowa 22. Jednak w układzie pionowym wszystkie drogi krajowe są od Chojnic oddalone – mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.
Kaszubski Związek Pracodawców proponuje, by w ramach modernizacji tej trasy powstały obwodnice, m.in. Dębnicy Kaszubskiej, Bytowa czy Lipnicy.
- Ten region jest biała plamą w Polsce jeśli chodzi o dostępność do dróg krajowych, szybkiego ruchu i autostrad – uważają autorzy petycji z Kaszubskiego Związku Pracodawców, którzy podkreślają, że dzięki temu będzie nie tylko łatwiejszy ruch z północy na południe. Jako argument wymieniają też rosnący potencjał gospodarczy regionu.
Samorządy w kilku powiatach mają w najbliższych tygodniach podejmować stosowne uchwały w tej sprawie, aby wzmocnić pomysł uruchomienia porządnej drogi krajowej biegnącej m.in. przez powiaty: lęborski, słupski, bytowski, kościerski, człuchowski czy chojnicki.
Napisz komentarz
Komentarze