Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia

Muzeum Hymnu Narodowego będzie otwarte zimą

Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie groziło czasowe zamknięcie. Z powodu oszczędności. Ale miłośnicy placówki nie chcieli o tym słyszeć.- To znak, że nasze muzeum jest dla wielu ludzi ważne - mówi Przemysław Rey, kurator Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie, oddziału Muzeum Narodowego w Gdańsku
Przemysław Rey i kustosz Małgorzata Gańska we wnętrzach muzeum
Przemysław Rey i kustosz Małgorzata Gańska we wnętrzach muzeum

Autor: Fot, Muzeum

Mało brakowało, a muzeum, z racji oszczędności na ogrzewaniu, do marca byłoby zamknięte.

Gdy ogłosiliśmy to na Facebooku, okazało się, że zainteresowanie tym, by jednak do tego nie dopuścić było tak duże, że znalazł się sposób, by jednak nie zamykać drzwi przed zwiedzającymi.

Co, przyznajmy, byłoby kuriozalne zwłaszcza w trwającym wciąż Roku Józefa Wybickiego.

Jeszcze niedawno, mając na uwadze zamknięcie, stopniowo obniżaliśmy temperaturę wnętrz, stopniowo, by nie zaszkodziło to obiektom muzealnym, teraz pomału ją podwyższamy, ten bufor czasowy jest po to, by obiekty znów dostosowały się do sytuacji. A z tej reakcji miłośników naszej placówki bardzo się cieszymy. To znak, że nasze muzeum jest dla wielu ludzi ważne. To też dla nas taka wewnętrzna pochwała.

Może też duch Wybickiego, twórcy Pieśni Legionów Polskich we Włoszech – późniejszego polskiego hymnu narodowego, upomniał się o swoje.

Na pewno nasz patron dba o miejsce swojego urodzenia. A nam zależy, by opowiadać o tym niezwykłym człowieku bez zadęcia, pokazywać jak ciekawa była to postać.

Gdy ogłosiliśmy to na Facebooku, okazało się, że zainteresowanie tym, by jednak do tego nie dopuścić było tak duże, że znalazł się sposób, by jednak nie zamykać drzwi przed zwiedzającymi.

Przemysław Rey / kurator Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie

Na co muzeum zaprasza w tym ofiarowanym cudownie czasie?

Generalnie mamy problem nadmiaru działań. Bo nawet, gdy podwoje zamykamy dla zwiedzających, to i tak dzieje się tu sporo. Spisujemy i analizujemy zbiory, ale też bierzemy udział w festiwalu teatralnym Kurtyna, który odbywa się w Gdyni. W przerwach między spektaklami prezentujemy tam sceny z życia Wybickiego. W najbliższy wtorek w siedzibie Senatu otworzymy wystawę jemu poświęconą. Do naszej siedziby w Będominie zapraszamy na wystawy stałe poświęcone i naszemu patronowi, i – generalnie - losom Mazurka Dąbrowskiego. W tym roku eksponaty wzbogaciły się na przykład o Order św. Stanisława, który Wybicki otrzymał w 1793 roku. Chcę podkreślić, że nie było łatwo go zdobyć... Prowadzimy też zajęcia warsztatowe dla dzieci, podczas których staramy się pokazywać Józefa Wybickiego od innej strony. Nie tylko z racji tego jednego utworu, z którego jest znany. Naszą ambicją jest też, by zwiedzający nie tylko znali treść hymnu, ale także, by śpiewali ów ze zrozumieniem.

Co, jak wiemy, wielu rodakom łatwo nie przychodzi.

Opowiadamy też przybyłym o produkcji papieru czerpanego, Wybicki wszak stworzył papiernię w Będominie, czy też o historii pieniądza, jako że Wybicki, o czym mało kto wie, jest autorem jednej z pierwszych prac na temat wprowadzenia w Polsce pieniądza papierowego. Ogólnie rzecz ujmując, był arcyciekawą postacią i wciąż czymś nas zaskakuje.

Są też w muzeum zwierzęta. Co słychać u Draki, muzealnego psa?

W tej chwili śpi. Ale gdy pies śpi, to rządzą nasze cztery koty. Towarzyszą na przykład ochroniarzom podczas wieczornych obchodów po muzealnych włościach, co wygląda bardzo zabawnie. Z reguły jednak wylegują się na ławkach parkowych...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia
ReklamaPomorskie dla Ciebie - czytaj pomorskie EU
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka