Karol Nawrocki

Dla mnie to jest zwyczajne oszustwo: złapałem słupa, mam mieszkanie i do widzenia - mówi Anna Kanigowska, opiekunka pana Jerzego, mieszkańca Gdańska, od którego Karol Nawrocki miał przejąć mieszkanie. W rozmowie z dziennikarzami portalu Onet, opiekunka zaprzecza zapewnieniom kandydata na prezydenta, że ten się opiekował starszym mężczyzną. - Krew mnie zalała, jak to usłyszałam. To stek bzdur i kłamstw!

Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego zostało opublikowane przez Emilię Wierzbicki, rzeczniczkę prasową sztabu kandydata na prezydenta. Na platformie X zamieściła dokumenty z roku 2021. Widnieją w nim zapisy o własności dwóch mieszkań i współwłaścicielstwie trzeciego.

Miasto Gdańsk opłaca pobyt w DPS mężczyzny, od którego Karol Nawrocki miał otrzymać mieszkanie - poinformował rzecznik prezydent Aleksandry Dulkiewicz. Sprawa drugiego mieszkania kandydata na prezydent RP rozgrzewa opinie publiczną od kilku dni. Sztab Nawrockiego przekonuje, że ten wszedł w jego posiadanie w zamian za pomoc i opiekę.

Tam jest kłamstwo na kłamstwie - tak Agnieszka Pomaska oceniła oświadczenie sztabu Karola Nawrockiego w związku z kontrowersjami dotyczącymi drugiego mieszkania kandydata na prezydenta. Karolowi Nawrockiemu i Jarosławowi Kaczyńskiemu posłanka stawia szereg pytań i oczekuje pilnej odpowiedzi.

Agnieszka Pomaska i Patryk Jaskulski – parlamentarzyści z Gdańska i Szczecina wystąpili w piątkowe południe, 2 maja, na wspólnej konferencji prasowej przed siedzibą Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Twierdzą, że Karol Nawrocki nadal nie zapłacił za użytkowanie muzealnego apartamentu.

Kandydujący na prezydenta RP Karol Nawrocki, odwiedził w czwartek m.in. Bytów, Człuchów i Chojnice. W tym ostatnim mieście spotkał się z jego mieszkańcami na Starym Rynku i podpisał się m.in. na wafelku... Prince Polo, co jest oczywistym nawiązaniem do wymowy tej nazwy przez Rafała Trzaskowskiego. Gdy Nawrocki przemawiał do chojniczan, obok doszło do próby zakłócenia jego wystąpienia. Musiała interweniować policja.

Kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki podczas środowej konferencji prasowej w Radzyminie, po tym jak został zapytany o sprawę słynnego wynajmu apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej wyjawił, iż ma dowody na to, że spędził tam kilka tygodni, a nie 200 dni, jak sugerują media. I dodał, że śledztwo w tej sprawie jest umorzone. To nieprawda. Śledztwo cały czas trwa, co potwierdza prokuratura.

Kampania prezydencka w Polsce wchodzi w końcowy etap. Do urn pójdziemy 18 maja i 1 czerwca, a w związku z tym Polacy chcą dowiedzieć się jak najwięcej o poglądach kandydatów.

To nie był żart. Prof. Joanna Senyszyn faktycznie ma zamiar startować w wyborach prezydenckich. Udało jej się uzbierać 150 tys. podpisów do poparcia swojej kandydatury, które w czwartek 27 marca złożyła w Państwowej Komisji Wyborczej.

Nie milkną kontrowersje wokół kolejnej postaci związanej ze światem przestępczym w otoczeniu Karola Nawrockiego. Tym razem chodzi o Grzegorza H., pseudonim „Śledziu", znanego dobrze w środowisku neonazistów. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta twierdzi, że byłego recydywistę poznał w gdańskim Areszcie Śledczym, podczas prowadzenia wykładu. Sęk w tym, że nikt nie potwierdzają tego ani władze aresztu, ani służba więzienna. Gdański oddział IPN twierdzi jednak, że takie wykłady, również z udziałem Nawrockiego, były.

Przypomniany niedawno wywiad z 2018 r., w którym Karol Nawrocki jako Tadeusz Batyr z zakrytą twarzą opowiadał w gdańskiej telewizji o wydanej pod pseudonimem biografii Nikodema Skotarczaka, sprowokował europosła Krzysztofa Brejzę do wystąpienia - w trybie dostępu do informacji publicznej - z pytaniami do obecnego kierownictwa TVP Gdańsk. - Będziemy analizować, w kontakcie z prawnikami, pismo od posła Brejzy - mówi Marek Wałuszko, dyrektor gdańskiego oddziału. - Myślę, ze odpowiedź na te pytania należy się także społeczeństwu.

Kilka dni temu media ujawniły, że Karol Nawrocki jako Tadeusz Batyr, napisał książkę „Spowiedź Nikosia zza grobu”. I lawina ruszyła – po co, dlaczego teraz, co ukrywał? A przede wszystkim – co to było za rozdwojenie jaźni, kiedy Batyr chwalił Nawrockiego, a Nawrocki Batyra. I to wszystko na wizji. Teraz do całej sytuacji odniosła się ostatnia żona „Nikosia”, Edyta Skotarczak, która od Nawrockiego zażądała przeprosin za „kłamstwa i insynuacje”.