Prezydent Karol Nawrocki w sali BHP: Musimy mówić prawdę o tym, kim był Lech Wałęsa

Podzielone obchody rocznicy Solidarności w Gdańsku 

Barierki i dwie uroczystości – tak wyglądały niedzielne obchody 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku. W południe przy Bramie nr 2 spotkali się sygnatariusze tamtych porozumień oraz uczestnicy wydarzeń pamiętnego sierpnia 1980 roku w Gdańsku, a pół godziny później uroczyste posiedzenie zorganizował Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. I na tych drugich obchodach pojawili się m.in. prezydent Karol Nawrocki oraz były prezydent Andrzej Duda. 

Karol Nawrocki: „Wolność musi być oparta na wartościach”

Zebranych przy Bramie nr 2 zdenerwowały barierki, którymi odgrodzono – z tej okoliczności – Pomnik Poległych Stoczniowców 1970, który stał się pierwszym oficjalnym monumentem upamiętniającym ludzi, którzy stracili życie z rąk władzy komunistycznej. W Sali BHP prezydent Karol Nawrocki dziękował bohaterom Solidarności, dzięki którym może żyć w wolnej Polsce. Mówił to do „wybranych” bohaterów w sali BHP, a nie do wszystkich, na jednej uroczystości. Także media relacjonujące to wydarzenie, były wybrane, nie wpuszczono m.in. kamer TVN24.

- Musimy bronić się dzisiaj jako wspólnota narodowa przed pogardą obcych, a co może dla nas najważniejsze - przed własnym zwątpieniem. Powinniśmy być dumni przez to, co przeżyliśmy. Mamy Solidarność, Jana Pawła II i ponad tysiąc lat naszego narodowego dziedzictwa. To wszystko nas zobowiązuje – mówił prezydent Karol Nawrocki. - 31 sierpnia i Porozumienia Sierpniowe były tym momentem, gdzie można było stanąć za społeczeństwem, przebić się przez partyjne ograniczenia i stanąć razem. Porozumienia pokazują, że można wolność kochać i jej służyć, nie ulegać radykalnemu liberalizmowi. Wolność może być oparta o wartości i poczucie odpowiedzialności; można być stanowczym w wyrażaniu swoich opinii a otwartym na dialog. I tego uczy nas czas Solidarności. 

Karol Nawrocki o Wałęsie i Cenckiewiczu

Karol Nawrocki wspomniał też o ikonie Solidarności czyli Lechu Wałęsie. I podziękował... Sławomirowi Cenckiewiczowi, że mówi i pisze o nim prawdę.

- W historii Solidarności jest też Lech Wałęsa, o którym nie możemy zapominać, bo poddalibyśmy się historycznej amnezji. Był on przewodniczącym Solidarności, ale nikt nie zabroni nam opisywać rzetelnie i mówić prawdę o tym, kim był Lech Wałęsa i za to dziękuję Sławomirowi Cenckiewiczowi - powiedział w Sali BHP w Gdańsku prezydent Karol Nawrocki. 

Sławomir Cenckiewicz i TW "Bolek"

Sławomir Cenckiewicz został decyzją Karola Nawrockiego szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Od lat zarzuca on Lechowi Wałęsie m.in. rzekomą współpracę – jako Tajny Współpracownik „Bolek” ze Służbą Bezpieczeństwa. Nie tak dawno do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Cenckiewiczowi (i byłemu ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi). Cenckiewicz podejrzany jest o przekroczenie uprawnień w związku z odtajnieniem i ujawnieniem we wrześniu 2023 roku części planu użycia Sił Zbrojnych RP „Warta". Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Warszawie Cenckiewicz, jako dyrektor Wojskowego Biura Historycznego pomógł byłemu Ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi popełnić zarzucane mu przestępstwo przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla swojej formacji politycznej. 

CZYTAJ TEŻ: Lech Wałęsa oskarżony o fałszywe zeznania. Chodzi o sprawę TW „Bolek”

Po posiedzeniu w Sali BHP prezydent Karol Nawrocki złożył kwiaty na Bramie Nr 2 Stoczni Gdańskiej. Gdy wielu sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych i uczestników wydarzeń sierpnia 1980 roku w Gdańsku już w tym miejscu nie było.