Konwencja PiS w Końskich. „Tusk ma 100 obietnic, ale my mamy więcej”

Program wyborczy PiS na konwencji w Końskich

Sobotnią (9 września) konwencję politycy PiS poświęcili odświeżeniu tematów, które zaliczają do swoich sukcesów, oraz przypomnieniu złożonych obietnic. W ostatnich dniach rządzący złożyli cztery obietnice dotyczące:

• rewitalizacji osiedli z wielkiej płyty,
• programu „Lokalna półka” w marketach spożywczych,
• poprawy żywienia szpitalach,
• a także finansowania wycieczek dla uczniów.

– Tusk ma 100 (obietnic – dop. red.), ale my mamy więcej – przekonywał prezes Jarosław Kaczyński.

PRZECZYTAJ TEŻ: Politycy PiS w Gdańsku o programie „Przyjazne Osiedle” i inwestycjach w windy

Na początku konwencji wymienił wartości, którymi w działaniu ma kierować się rządząca partia. To: godność, wolność, ochrona ludzkiego życia, a także solidarność, równość i sprawiedliwość.

– To wszystko, o czym mówiłem, może być realizowane, jeżeli zapewnione jest bezpieczeństwo: militarne, ekonomiczne, socjalne oraz gospodarcze, w tym energetyczne. To bezpieczeństwo jest konieczne, dlatego dla nas wartością jest państwo. Ono jest naturalną organizacją narodu. Bez niego naród nie może się rozwijać i trwać – mówił.

Prezes Kaczyński w Końskich: Będą emerytury stażowe

Oprócz omówienia polityki rządu, w tym, jak przekonywał Jarosław Kaczyński, „wielkiej polityki rozwojowej”, „wielkiej polityki bezpieczeństwa” oraz „wielkiej polityki społecznej”, zapowiedziano wprowadzenie emerytur stażowych.

Dzisiaj mogę powiedzieć: 38 lat dla kobiet, 43 dla mężczyzn – ogłosił prezes PiS. – Proszę zwrócić uwagę, że jest wiele pań, które zaczęły pracę w wieku 18 lat, czyli po 38 to będzie 56 lat. Wielu mężczyzn zaczęło w tym samym wieku pracować. No, później byli w wojsku, ale to się będzie wliczać do stażu pracy.

Jarosław Kaczyński / prezes PiS

Na sobotniej konwencji prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił również o problemie z dostępnością mieszkań. Winą za taki stan rzeczy obarczył jednak nie rząd, ale „różnego rodzaju układy”. Zapewnił, że politycy jego formacji podejmą walkę z, jak określił, patologią w tej sferze gospodarki.

– Po ośmiu latach Polska ma być też krajem scyfryzowanym. Z jednym zastrzeżeniem – będziemy bronić gotówki jak niepodległości. Bo jej brak to bardzo trudna sytuacja, w razie jakichś kryzysów czy jakichś ataków. Ale to także oddanie w ręce grupy ludzi kontroli nad innymi – dodawał Jarosław Kaczyński.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kacper Płażyński i Piotr Müller jedynkami PiS na Pomorzu

Marszałek Witek: PiS partią wolnościową

Premier Mateusz Morawiecki chwalił swój gabinet za wskaźniki dotyczące bezrobocia, PKB, a także przyrosty z podatku VAT i CIT.

– Nasza wizja rozwoju jest taka, żeby na koniec trzeciej kadencji średnie wynagrodzenie w Polsce wynosiło przynajmniej 10 tys. zł – mówił premier RP i dodawał. – Wzrost gospodarczy na koniec tego roku sięgnie 33 do 34 proc. łącznie realnego wzrostu. Za czasów Platformy było to 23 proc., czyli 10 punktów procentowych mniej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Czy PO, pomagając PiS, będzie miała kaca?

Marszałek Elżbieta Witek skupiła się z kolei na programach społecznych. Przypominała m.in. o planach uruchomienia od 1 stycznia świadczenia 800 plus oraz o seniorach

– Seniorzy budowali dzisiejszą Polskę, budowali siłę naszego państwa. Dziś, kiedy są często schorowani i samotni, państwo musi im pomóc. Seniorzy są tą grupą, która jest dla nas szczególnie ważna. Przywróciliśmy Polakom wolność, bo Prawo i Sprawiedliwość jest partią wolnościową. Przywróciliśmy wiek emerytalny dla kobiet od 60. roku życia oraz dla mężczyzn od 65. roku życia – mówiła marszałek Sejmu.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wysyp kosztownych obietnic wyborczych

– Przed nami nowe zadania, wielkie zadania. Uczyniono jednak nie jeden krok, ale wiele kroków w drodze, która prowadzi nas do ostatecznego odrzucenia złej przyszłości oraz budowy czegoś naprawdę nowego. Nowej Polski, nowoczesnej i silnej, pod każdym względem – mówił w Końskich prezes Kaczyński.