Artur Dziambor został dyrektorem w państwowej spółce i nie żegna się z polityką

Artur Dziambor dyrektorem i rzecznikiem prasowym w Porcie Gdańsk. Startuje też do sejmiku

Artur Dziambor w rozmowie z portalem „Zawsze Pomorze” potwierdza, że od 1 marca pełni funkcję dyrektora departamentu marketingu i komunikacji oraz rzecznika prasowego Portu Gdańsk. Na pytanie, jak się znalazł w ZMPG, odpowiada, że zgodnie z wykształceniem.

– Realizuję je, wykładając na uczelni przedmioty związane z marketingiem i zarządzaniem – mówi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Posłowie Konfederacji przeciw ograniczeniom aktywności gospodarczej

Wolnorynkowiec i wolnościowiec w spółce Skarbu Państwa?

Bycie wolnościowcem nie oznacza potępiania wszystkiego w czambuł. Wolnościowiec chce tylko, żeby system podatkowy wyglądał inaczej. Ale bez przesady... Są spółki Skarbu Państwa, które należałoby sprywatyzować, i takie, które należy utrzymywać, bo są strategiczne. Port należy do spółek strategicznych, a jego rola jest wielka, zwłaszcza w tak trudnym czasie konfliktowym, jak teraz.

Artur Dziambor / dyrektor departamentu marketingu i komunikacji oraz rzecznik prasowy Portu Gdańsk

Na kolejne pytanie, czy polityka ma coś wspólnego z tą funkcją, odpowiada, że wolałby być posłem.

– Ale jeśli nie jest mi to dane, to, oczywiście, pracuję na uczelniach i od dzisiaj w porcie. Nie żyję zawodowo z polityki, bo ta przygoda się skończyła – dodaje.

Wybory samorządowe 2024. Artur Dziambor wystartuje do sejmiku

Chociaż nie całkiem. Bo jak po chwili w rozmowie przyznaje, znajdzie się na listach Trzeciej Drogi do Sejmiku Województwa Pomorskiego. Dodaje jednak, ze nie będzie liderem listy.