Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Na Grodzisku w Sopocie spalili Marzannę i powitali wiosnę

Powitanie wiosny w zrekonstruowanym grodzie, wzniesionym na wzgórzu pośród drzew i strumieni, okolonym drewnianą palisadą? Nic piękniejszego nie mogło się wydarzyć. Grodzisko Sopot stało się miejscem, gdzie definitywnie pożegnano się z zimą. Wiwat wiosna!
Na Grodzisku w Sopocie spalili Marzannę i powitali wiosnę

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Można było wziąć udział w pokazach i warsztatach w osadzie z epoki kamienia. Dosłownie "mgnienie oka" i już byliśmy wśród szałasów rodem z prehistorii. Nikomu nie mogło stać się nic złego wszak zajęcia prowadzili znawcy tej epoki, specjalizujący się w odtwarzaniu życia codziennego w pradziejach. 

Dzieci podczas warsztatów wykonywały laleczki symbolizujące Panią Zimę oraz Panią Wiosnę. Te pierwsze zgodnie z tradycją powinny zostać spalone. Jednak Panią Wiosnę każdy uczestnik mógł zabrać ze sobą na pamiątkę do domu.

Kulminacyjnym punktem wydarzenia było spalenie marzanny, ale samo przygotowanie dużej rytualnej kukły marzanny zajęło około dwóch godzin. Wykonali ją pracownicy Grodziska w Sopocie, będący zarazem rekonstruktorami historycznymi. Kiedy wreszcie Pani Zima została spalona, Pani Wiosna powitana została gromkimi brawami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama