Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Gdańscy radni PiS: plan dla Brzeźna – na tak, plan dla Jelitkowa – na nie

Plan umożliwiający budowę w Brzeźnie basenu, dzięki działce darowanej przez wojewodę w imieniu Skarbu Państwa, to dobry pomysł – przekonują radni gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy obawiają się planu przygotowywanego dla Jelitkowa i za pomoc w uratowaniu liczek dzielnicy przed „betonozą” dziękują za działania konserwatora zabytków. To wnioski z konferencji prasowej jaką Przemysław Majewski i Andrzej Skiba zorganizowali w środę 26 stycznia 2022 r.
Ul. Bałtycka w Gdańsku (fot. Google Street View)

Termin spotkania z dziennikarzami nie był przypadkowy, bowiem na popołudnie zaplanowana było posiedzenie Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska, a na następny dzień – czwartek zwołana została sesja samej RMG. Przedmiotem prac miały być zaś dwa przygotowywane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

- Plan miejscowy dla Brzeźna rejon ulic Krasickiego i Sybiraków to plan, dzieki któremu ziścić się ma powstanie basenu dla dzielnic Brzeźno, Nowy Port czy Letnica. Cieszymy się, że dzięki darowiznie działki, która należy do Skarbu Państwa, Miasto Gdańsk ma ułatwioną drogę do realizacji tej inwestycji – tłumaczył Andrzej Skiba, który zaznaczył: - Przeczy to też fałszywej narracji władz Gdańska o tym, że rząd nie wspiera Gdańska. Ta darowizna poprzez Zarządzenie Wojewody, daje realną szansę, że w ciągu pięciu lat w Brzeźnie powstanie basen z prawdziwego zdarzenia.

Miejskie budynki są w opłakanym stanie i przez lata nie mogą doczekać się remontów. Co więcej razem z mieszkańcami powtarzaliśmy, że projektowany plan miejscowy nie chroni tej zabudowy, a wręcz przeciwnie, może doprowadzić do zagęszczenia zabudowy i zepsucia krajobrazu ulic Kaplicznej i Bałtyckiej

Przemysław Majewski / gdański radny PiS

Z kolei, jego kolega z klubu PiS, zastrzegł, że drugi z planów miejscowych dotyczy rejonu Jelitkowa - w tym zabytkowych chat rybackich, które są we władaniu Gdańskich Nieruchomości.

- Jak można było zauważyć w dokumentach TVP3 Gdańsk czy TVP 1 miejskie budynki są w opłakanym stanie i przez lata nie mogą doczekać się remontów – przekonywał radny Przemysław Majewski. - Co więcej razem z mieszkańcami powtarzaliśmy, że projektowany plan miejscowy nie chroni tej zabudowy, a wręcz przeciwnie, może doprowadzić do zagęszczenia zabudowy i zepsucia krajobrazu ulic Kaplicznej i Bałtyckiej. Dlatego cieszymy się, że Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wsłuchał się w głosy mieszkańców i Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w tym pana Korzeniowskiego [Tomasza, prezesa gdańskiego oddziału TOZ – dop.red.] i postanowił o wznowieniu z urzędu postępowania w sprawie uzgodnienia tego planu miejscowego. Daje to szansę na uchronienie zabytkowych uliczek przed betonozą, która dotyka inne dzielnice Miasta – dodał.

Radni przekonywali, że w przypadku Jelitkowa projekt planu powinien zostać wycofany z obrad, a magistrat powinien pozwolić mieszkańcom budynków w dzielnicy, wziąć za nie odpowiedzialność, „bo Gdańskie Nieruchomości sobie nie radzą”. Równocześnie przedstawiciele PiS w Radzie Miasta Gdańska poparli plan dla Brzeźna, który określili jako przykład „dobrej współpracy Gdańska i polskiego rządu”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama