Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Pływasz na SUPie? Zadbaj o własne bezpieczeństwo! Apel ratowników WOPR

Bardzo szybko rośnie popularność pływania na deskach SUP. Ratownicy wodni zwracają jednak uwagę na karygodną lekkomyślność wielu osób, które wypływają na takich deskach daleko od brzegu bez linki zabezpieczającej na wypadek wywrócenia się deski. Kiedy taką linkę mamy, możemy ponownie wspiąć się na deskę i powrócić na brzeg. Bez takiego zabezpieczenia deska odpływa unoszona wodnym prądem a my stajemy przed zadaniem dopłynięcia do brzegu. Jeśli to kilkaset metrów, może to być zadanie ponad nasze siły... To samo dotyczy popularnych "dmuchańców".
Zdjęcie doskonale ilustruje problem - wyraźnie widać, że do brzegu jest już dość daleko, na desce zaś kobieta z małym dzieckiem, oboje nie mają kamizelek ratunkowych

Autor: WOPR Sopot

Apel o zachowanie elementarnych zasad bezpieczeństwa i ostrożności ogłosili na portalach społecznościowych ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sopotu, lecz tak naprawdę dotyczy on wszystkich kąpielisk, nie tylko na wybrzeżu morskim, także na wodach śródlądowych. Wiele samorządów i stowarzyszeń apel ten udostępnia. 

ZOBACZ TAKŻE: Utonięcie w Nowym Stawie. Nurkowie wyłowili ciało mężczyzny

Sopoccy ratownicy piszą "Kiedy ostatni raz przepłynęli Państwo ponad 200m i więcej wpław w otwartej, zimnej wodzie, pod falę i wiatr? No tak…, a właśnie takie zadanie będzie stało przed Państwem jeśli spadną Państwo z SUPa do wody bez prawidłowo założonej kamizelki lub chociaż bez specjalnej linki (tzw. leash’a) łączącej Państwa nogę z tym urządzeniem pływającym. Wykonanie tego zadania lub nie może zdecydować o Państwa życiu!"

Jak informują WOPRowscu z Sopotu, w miniony weekend występował dość silny wiatr od brzegu, jednocześnie wysoka temperatura spowodowała, że na zatoce pojawiło się wielu amatorów różnych sportów i rekreacji wodnej. 

- Jednocześnie odnotowujemy nieustająco rosnącą popularność desek typu SUP i to przede wszystkim do ich użytkowników, ale nie tylko, nasz dzisiejszy apel. Pamiętajmy wiatr, jeśli wieje od strony lądu, to jego siła przy brzegu jest ograniczona, a poważnie daje o sobie znać dopiero kiedy odpłyniemy dalej, jego siłę odczują Państwo dopiero kilkadziesiąt lub kilkaset metrów od brzegu – po pierwsze przez bardzo szybkie oddalanie się od brzegu, a po drugie wracając do brzegu pod wiatr – widzieliśmy w sobotę jakie trudności sprawiał Państwu powrót do brzegu - czytamy w apelu ratowników

CZYTAJ TEŻ: Spadł z dmuchanego koła i utonął. Tragedia niedaleko Kościerzyny

Jednak samo zmęczenie fizyczne spowodowane powrotem do brzegu pod wiatr może okazać się błahostką, kiedy wpadniecie do wody bez kamizelki lub chociaż w minimalnej wersji - bez przypięcia deski do nogi za pomocą linki o której wspominaliśmy wcześniej. W prawie 100 proc. takich przypadków deska będzie się ddalać bardzo szybko zgodnie z kierunkiem wiatru czyli od brzegu, a tonący zostają jedynie w samych stroju kąpielowym kilkaset metrów od brzegu. 

Dlatego ratownicy WOPR w Sopocie apelują:

  • do użytkowników SUPów i innych urządzeń pływających w tym materacy i innych dmuchańców: o bezwzględne korzystanie z kamizelek prawidłowo założonych i zapiętych, nie przypiętych linkami do deski! Dobrze będzie na rejs zabrać też telefon w wodoodpornym etui – żeby w razie kłopotów wezwać pomoc!
  • do właścicieli wypożyczalni, instruktorów w/w sprzętów: o bezwzględne nakazywanie używania prawidłowo założonych kamizelek podczas korzystania z nich!
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama