Most Siennicki znów będzie otwarty dla pieszych i rowerzystów. Padł termin

Most Siennicki ponownie otwarty dla pieszych i rowerzystów

Od tego dnia zakończy jednocześnie kursowanie prom Żeglugi Gdańskiej, który do tej pory - o ile pogoda pozwalała - przewoził mieszkańców na drugi brzeg. Po pół roku tych znaczących utrudnień, piesi i rowerzyści w końcu doczekali się zrealizowania ich prośby.

CZYTAJ TEŻ: Znamy oferty na przebudowę Mostu Siennickiego. Wieści nie są dobre! Najniższa oferta to ponad 40 mln zł

Jak informuje gdański magistrat, zakończono wszystkie prace mające na celu sprawdzenie i przygotowanie konstrukcji mostu do ruchu pieszego i rowerowego. Obiekt jest stabilny i bezpieczny przy tak niewielkich obciążeniach.

- Zgodnie z zapowiedziami przywracamy ruch pieszy i rowerowy na moście Siennickim. Ostatni prom popłynie w poniedziałek wieczorem, a od wtorku, 15 lipca, przez most będzie można przejść pieszo lub pokonać go rowerem - mówi Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.

W najbliższych dniach stan konstrukcji będą dalej monitorować także naukowcy z Politechniki Gdańskiej, aby mieć pewność, że wszystko jest gotowe. Jeszcze w tym tygodniu przy moście mają pojawić się kładki ułatwiające wejście i zejście z mostu.

Zmiany w komunikacji miejskiej od 15 lipca

Warto także zwrócić uwagę na zmiany w komunikacji miejskiej. Wraz z otwarciem mostu wprowadzone zostaną korekty w kursowaniu wybranych linii komunikacji miejskiej:

• Linie tramwajowe 8 i 9 zostaną wydłużone do przystanku „Głęboka”.
• Linia T8 wróci na trasę Głęboka – Stogi i w godzinach 9:00–19:00 będzie dojeżdżać do „Stogi Plaża”.
• Autobus 911 zostanie wydłużony do Górek Zachodnich.
• Przeprawa promowa F8 zakończy działalność – ostatni dzień kursowania to 14 lipca.

Niebawem - jak zapewnia miasto - ma ruszyć także docelowa przebudowa mostu. Na przełomie lipca i sierpnia zostanie wybrany wykonawca. Projekt zakłada przebudowę przyczółków, wykonanie nowych fundamentów, modernizację sieci podziemnych oraz uporządkowanie otoczenia mostu. Prace potrwają dwa lata, a ich koszt wyniesie 43 mln zł.