Parkometr banknotów nie przyjął, a ZDiZ mandat wystawił
Napisała do nas czytelniczka, która zwraca uwagę na nieco dziwną sytuację. W lutym z mężem wybrała się do Gdyni, zaparkowali auto w miejskiej płatnej strefie. Mąż chciał uiścić opłatę w parkometrze.
– Nie jesteśmy mieszkańcami Gdyni, w związku z tym mąż musiał zorientować się gdzie stoi parkomat i dojść do urządzenia, zapoznać się z warunkami i instrukcją zawartą na parkometrze, co oczywiście zajęło parę minut – wyjaśnia.
Kierowca miał przy sobie bilon oraz banknoty, ale chcąc opłacić dłuższy postój, postanowił użyć tych drugich. Okazało się, że urządzenie nie przyjmowało pieniędzy, więc małżeństwo wróciło do samochodu i odjechało.
– Ku naszemu z dziwieniu, w lipcu, otrzymaliśmy pismo z ZDiZ w Gdyni o wystawieniu opłaty za parkowanie. Na dokumencie znajdowało się dużo informacji, głównie o groźbach i karach, natomiast nie zamieszczono informacji o odwołaniu się od opłaty. Dopiero telefonicznie udało się ustalić jak można się odwołać – mówi nasza czytelniczka.
Małżeństwo odwołało się, tłumacząc się, że chcieli opłacić postój, jednak urządzenie uniemożliwiło im dokonania opłaty. – Złożyliśmy wyjaśnienie dalej, że każdy ma prawo zapoznać się z warunkami korzystania z miejsca postojowego i przeczytania instrukcji na parkometrze, zwłaszcza jak nie jest mieszkańcem Trójmiasta - słyszę.
Kierowca musi być przygotowany. Czas na opłatę? Minuta
Z powyższą sprawą udałem się z pytaniami do gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Również byłem ciekaw, o co tak naprawdę chodzi, ponieważ sytuacja, w której znaleźli się turyści, mógł znaleźć się każdy. Czy zatem jest jakiś czas na uiszczenie opłaty? Jak ZDiZ dowiedział się o jej braku skoro za wycieraczką nie było charakterystycznej karteczki, którą niemal każdy kierowca chociaż raz w życiu wyciągał zza wycieraczki?
Zatem ile czasu ma kierowca, aby zapłacić za postój? Marcin Mielewski z gdyńskiego ZDiZ poinformował mnie, że… minutę. Minutę(!). Jest to absurdalnie mało czasu – zwłaszcza dla kogoś spoza miasta, który nie zna tych zasad. Nie ma też obowiązku ich znać, skoro instrukcja jest na parkometrze.
– Kierowca, wjeżdżając do strefy, powinien być przygotowany na jej uiszczenie w preferowany przez siebie sposób, tj. za pomocą aplikacji mobilnej lub w parkomacie przy użyciu gotówki (na urządzeniu wskazano nominały, które są przyjmowane), karty bankowej lub przypisanego do niej urządzenia, a także BLIK-iem – mówi Mielewski.
Co to oznacza w praktyce? Tyle, że jeśli nie staniemy pod samym urządzeniem, najlepiej już parkując, drugą ręką uiścić opłatę mobilnie. Bo jak się okaże, że mamy do przejścia sto metrów - zostanie na nas nałożona kara. Wówczas albo musimy zapłacić, albo się odwołać.
– W momencie kontroli system jest odpytywany o ważną opłatę postojową, a w przypadku jej braku automatycznie rejestrowana jest opłata dodatkowa – wyjaśnia pracownik ZDiZ w Gdyni. – Po prawidłowym zarejestrowaniu opłaty dodatkowej Referat Windykacji pozyskuje dane właściciela pojazdu z Centralnej Ewidencji Pojazdów i wystawia upomnienie, wskazujące należność do zapłaty. Możliwość objęcia takiej opłaty dodatkowej upomnieniem wygasa po upływie pięciu pełnych lat kalendarzowych od zdarzenia. Upomnienie nie wskazuje możliwości odwołania się, ponieważ dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego można złożyć zarzut.
ZOBACZ TEŻ: Zmiany zasad płatnego parkowania w Gdyni. Co za pół roku czeka kierowców?
Płać, a potem się odwołuj
Czy to nie jest wprowadzanie w błąd? Ponownie: nie każdy musi znać na pamięć miejskie zasady, włącznie z mieszkańcami. Więc w momencie, gdy ktoś dostaje informację o opłacie dodatkowej i nie widzi informacji o możliwości odwołania – płaci. Po prostu, żeby nie mieć dalszych problemów. Jak się okazuje nie musi, może poczekać i dopiero później się odwołać.
– Jeżeli jednak użytkownik pojazdu ma wątpliwości, czy opłata dodatkowa została zarejestrowana zasadnie, zachęcamy do złożenia wniosku reklamacyjnego, w którym należy opisać swoją sytuację i przebieg zdarzenia – zaznacza Marcin Mielewski. – Zespół reklamacji dokona analizy systemowej i potwierdzi w odpowiedzi pisemnej zasadność lub brak zasadności nałożenia opłaty, przedstawiając stanowisko ZDiZ. Termin rozpatrzenia wniosku nie wstrzymuje postępowania windykacyjnego. W przypadku stwierdzenia bezzasadności opłaty dodatkowej, którą użytkownik pojazdu już uiścił, zostanie ona zwrócona – przekonuje.
























Napisz komentarz
Komentarze