Korek samochodów na krajowej „siódemce” przed zjazdem na Mierzeję ma 11 kilometrów!

Słoneczny długi letni weekend spowodował, że bardzo wiele osób postanowiło wybrać się na plaże Mierzei Wiślanej. Najprostszym środkiem dojazdu jest samochód (choć od 15 sierpnia przejazdy na linii z Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny wznowiła Żuławska Kolej Dojazdowa), dlatego na drodze ekspresowej S7 i dalej na drodze wojewódzkiej 502 powstały ogromne zatory.

11 kilometrów ma zator samochodów na drodze S7 spowodowany natężeniem ruchu przed zjazdem w kierunku Mierzei Wiślanej na węźle Nowy Dwór Gdański - informuje gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 

CZYTAJ TAKŻE: Pociągi wąskotorowe powróciły na trasę z Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny

Zator przenosi się następnie na drogę wojewódzką 502 w kierunku Stegny. 

Bardzo trudne jest także pokonanie skomplikowanego węzła drogowego w Nowym Dworze, gdzie na jednym rondzie zbiegają się kierunki: do Gdańska, do Malborka, do Stegny i jeszcze do miasta, na pobliskie stacje benzynowe. 

Służby drogowe niewiele są w stanie w tej sytuacji uczynić. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość, licząc na znakomity wypoczynek nad morzem.