Derby Trójmiasta. Bezpieczna atmosfera na trybunach i w Gdańsku
Kibice ostrzyli sobie zęby na pierwsze od dawna derbowe starcie w Ekstraklasie. Emocje rosły z każdym kolejnym dniem. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego stadion aż kipiał. Ale piłkarze stwierdzili, że nie będą umierać za barwy i tym samym byli blisko uśpienia niemal czterdziestu tysięcy widzów na trybunach. Obudził ich dopiero Dawid Kurminowski, który w 85. minucie zapewnił zwycięstwo gospodarzom.
CZYTAJ TEŻ: Lechia Gdańsk lepsza w derbach Trójmiasta! Dawid Kurminowski bohaterem meczu

Policyjne podsumowanie derbów Lechia – Arka
Jak się okazuje, spokojnie było także poza stadionem. Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku podsumowała niedzielne zabezpieczenie derbów. Nie doszło do żadnych poważnych incydentów.
- wylegitymowano 211 osób,
- wystawiono 95 mandatów na łączną kwotę blisko 16 tys. zł,
- sporządzono 5 wniosków o ukaranie do sądu,
- przygotowano 2 notatki do sądu rodzinnego,
- zatrzymano 2 osoby za posiadanie narkotyków.
Policja w powietrzu i na ziemi
- Policyjny śmigłowiec monitorował z powietrza drogi dojazdowe oraz teren całego miasta. Na ziemi pomorscy funkcjonariusze wspierani byli przez kolegów m.in. z Bydgoszczy, Szczecina, Olsztyna, Łodzi i Poznania - mówi podkom. Anna Banaszewska-Jaszczyk z gdańskiej komendy.
ZOBACZ TAKŻE: Derby Trójmiasta! Lechia gra z Arką, trybuny kipią od emocji! Duże siły policji przed stadionem
Co dalej? Analiza stadionowego monitoringu
To jednak nie koniec policyjnych działań. Funkcjonariusze zapowiedzieli, że przejrzą zapis monitoringu stadionowego, by ustalić osoby odpowiedzialne za odpalanie rac i petard. Niemniej - to była bardzo spokojna niedziela. Jak widać czasy, kiedy na takie spotkania było strach iść, dawno minęły. Teraz to prawdziwe święto futbolu.
Policjanci pojawili się też w pobliżu fontanny Neptuna, w okolicach której późnym wieczorem kibice świętowali zwycięstwo, odpalając fajerwerki.
























Napisz komentarz
Komentarze