Lębork: Kolizja drogowa z udziałem pijanego radnego
Wszystko działo się w sobotę, 23 sierpnia około godziny 21 - na jednej z ulic Lęborka doszło do kolizji drogowej. Z informacji, które dotarły do policjantów, wynikało, że kierujący samochodem Kia spowodował kolizję z zaparkowanym Seatem, po czym odjechał. Funkcjonariusze lęborskiej drogówki szybko zauważyli na jednej z ulic miasta wskazany samochód. Zatrzymali ten pojazd, kierującego poddali kontroli. Był to 43-letni mieszkaniec Lęborka.
CZYTAJ TEŻ: Radny PiS wydmuchał promile, tłumaczył to lekami. Są wyniki badań jego krwi
- Badanie alkomatem wykazało, iż 43-latek posiadał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - informuje asp. sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. - Mężczyzna został zatrzymany, policjanci zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną, przeprowadzili oględziny uszkodzonych pojazdów oraz przesłuchali świadków tego zdarzenia. Teraz 43-latek poniesie odpowiedzialność za przestępstwo, jakim jest kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Mieszkaniec powiatu lęborskiego nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej - dodają mundurowi z KPP Lębork.
Radny przeprasza i zapowiada rezygnację
Całe zdarzenie może mieć dalsze konsekwencje dla sprawcy kolizji oraz dla samorządu powiatu lęborskiego. Jak podaje Radio Gdańsk, niechlubnym bohaterem zdarzenia był Marcin Brodalski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z radiem, polityk oświadczył, że gotów jest ponieść konsekwencje swojego czynu, przeprosił za swoje działanie i zapowiedział, że do czasu wyjaśnienia sprawy złoży rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego rady.
























Napisz komentarz
Komentarze