Ulewa w Lęborku. Strażacy walczyli z podtopieniami
Krótka, ale intensywna ulewa, która przeszła przez Lębork w piątkowe popołudnie poskutkowała zalaniami i podtopieniami. Wiele ulic miasta znalazło się pod wodą. Jak poinformował st. kpt. Marcin Elwart, strażacy wyjeżdżali do interwencji dziewięć razy.
- Nic poważnego się nie wydarzyło. Po prostu krótkotrwała ulewa, która spowodowała lokalne podtopienia i zalania - wyjaśnia rzecznik lęborskiej straży.
CZYTAJ TEŻ: Powiśle pod wodą po ulewach. Rzeka Tina zalała pola, WOT wspiera akcję ratunkową
Wszystkie działania zostały już zakończone, nie odnotowano poważniejszych zdarzeń. Najczęściej interweniowano przy zalanych piwnicach, gdzie potrafiło się zebrać ok. 40 cm wody. Zadania strażaków polegały głównie na wypompowaniu wody.

Skutki ulewy odczuli również kierowcy. Wiele dróg w Lęborku zostało zalanych, a najgorsza sytuacja była w tunelu na al. Zwycięstwa oraz pod wiaduktem na ul. Wojska Polskiego, gdzie zgromadziło się aż 60 cm wody.
Strażakom z Lęborka pomagały jednostki OSP z Nowej Wsi Lęborskiej, Krępy Kaszubskiej, Cewic, Łebuni oraz Łebienia.
























Napisz komentarz
Komentarze