Wojewoda wygasi mandat radnego Marcina Modrzejewskiego
Trwają próby odwołania przewodniczącego Rady Powiatu kościerskiego, Marcina Modrzejewskiego. Według Beaty Rutkiewicz, wojewody pomorskiej, Modrzejewski, otrzymując 50 tys. zł dotacji z z Powiatowego Urzędu Pracy w Kościerzynie dopuścił się złamania prawa. Ma ono stanowić, że radny nie może korzystać ze środków organu, w którym sprawuje mandat.
CZYTAJ TAKŻE: Wojewoda pomorska żąda odwołania radnego z Kościerzyny. Rada powiatu mówi „nie”
Stanowisko Rady Powiatu Kościerskiego
W ubiegłym miesiącu, mimo wezwania przez wojewodę pomorską radnych powiatu do odwołania przewodniczącego, Marcin Modrzejewski pozostał na swoim stanowisku. W związku z tym, jak podało Radio Gdańsk, Beata Rutkiewicz podjęła procedurę wygaszania mandatu Modrzejewskiemu w tzw. trybie następczym. Gdy do tego dojdzie, radny ma prawo odwoływać się od decyzji do Sądu Administracyjnego. Do czasu ogłoszenia prawomocnego wyroku Modrzejewski pozostanie radnym.
Marcin Modrzejewski przekonuje, że prawa nie złamał, a decyzja wojewody motywowana jest względami politycznymi.
























Napisz komentarz
Komentarze