Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Arkadiusz Jakubik o najnowszej roli: Wszedłem w buty Kuronia, ale uszyte na mój rozmiar

W Gdańsku zakończono zdjęcia do filmu „Nasza rewolucja. Historia miłości Grażyny i Jacka Kuroniów” w reżyserii Piotra Domalewskiego – dwukrotnego laureata Złotych Lwów w Gdyni. Produkcja opowie o wielkiej miłości i poświęceniu w czasach Solidarności. W głównych rolach wystąpią Arkadiusz Jakubik i Magdalena Popławska.
„Nasza rewolucja” – nowy film Piotra Domalewskiego o Jacku i Grażynie Kuroniach. Zdjęcia kręcono w Gdańsku
W Gdańsku zakończono zdjęcia do filmu „Nasza rewolucja. Historia miłości Grażyny i Jacka Kuroniów” w reżyserii Piotra Domalewskiego

Autor: Next Film

„Nasza rewolucja” – film o miłości i wolności

Piotr Domalewski, którego "Ministranci" rozbili przed kilkoma dniami w Gdyni bank z nagrodami, właśnie skończył w Gdańsku zdjęcia do swojego kolejnego filmu. Tym razem będzie to opowieść o Jacku i Grażynie Kuroniach. Część zdjęć była kręcona na terenie Stoczni Gdańsk i wokół niej. 

Teraz ekipa filmowa przeniosła się do Warszawy.

CZYTAJ TEŻ: Historia miłości i oporu. Powstaje film o Jacku Kuroniu i Komitecie Obrony Robotników

To opowieść o miłości tak wielkiej, że mogła zmieniać świat – i o ludziach, którzy w czasach dyktatury zapłacili wysoką cenę za walkę o wolność. W filmie pt. "Nasza rewolucja. Historia miłości Jacka i Grażyny Kuroniów" zagrają Arkadiusz Jakubik (Jacek Kuroń) oraz Magdalena Popławska (Grażyna Kuroń). Za kamerą stanął Piotr Domalewski, reżyser którego kariera rozwija się ostatnio niezwykle dynamicznie. W ciągu kilku lat na gdyńskim festiwalu filmowym dwa razy sięgnął po Złote Lwy. Pierwszy raz za "Cichą noc", a drugi - w ostatniej festiwalowej edycji - za "Ministrantów". Staje się więc powoli kolekcjonerem Lwów, które są przedmiotem filmowego pożądania w polskim środowisku filmowym. 

Kino uważne i wrażliwe

Kino Domalewskiego jest niezwykle uważne na człowieka. Wrażliwe. Jako reżyser potrafi robić filmy o ważnych sprawach, ale w lekki sposób. Co jest niezbyt częste w rodzimej kinematografii. Dlatego tak wiele obiecujemy sobie po tym filmie nad którym właśnie pracuje. 

Podczas festiwalu na pytanie - dlaczego małżeństwo Kuroniów będzie bohaterami jego kolejnego filmu odparł: - To temat, który lubię, społeczny. Który mi leży na sercu. A Jacek Kuroń był społecznikiem. I kiedy wszyscy zaczęli czerpać wymierne korzyści z rewolucji i zmiany systemowej, on nadal był tym facetem, który stał za swoimi i swojej żony Grażyny wartościami. I to właśnie dlatego o nich robię ten film.

I dalej opowiada, że to film, który wykracza poza ramy klasycznej biografii. Skupi się na najważniejszym okresie małżeństwa Jacka i Gajki – okresie internowania w trakcie stanu wojennego i choroby Grażyny. Okres komunizmu pokazał, że można ludziom zabronić wszystkiego, ale nie da się zabronić miłości. Miłości do drugiej osoby i miłości do Idei. 

Kuroniowie – bohaterowie Solidarności

Film opowie więc historię tego małżeństwa w latach 80., w epoce Solidarności. Fabuła skupi się nie tylko na przedstawieniu wkładu małżonków w walkę o wolność państwa i obywateli, ale też pokaże osobiste koszty, jakie ponieśli w wyniku tych zmagań. 

To opowieść o miłości, która wymyka się marzeniom. Ale taka miłość się zdarzyła.

On – żywiołowy, głośny, charyzmatyczny. Ona – odważna, delikatna, pełna ciepła. Bezgranicznie w sobie zakochani i przekonani, że razem mogą zmieniać świat – Jacek i Grażyna Kuroniowie. Rezygnują z prywatności, by oddać życie walce o wolność. Ich mieszkanie staje się „kwaterą główną" opozycji – miejscem spotkań ludzi gotowych ryzykować wszystko w imię lepszego jutra. Ale wielka idea oznacza też ogromną cenę: chwile intensywnej intymności przeplatają się z latami rozłąki, kiedy dzielą ich więzienne kraty. Wybuch stanu wojennego zmusza ich do podejmowania wyborów, których nikt nie chciałby podejmować. Czy w tak potwornie trudnych czasach, miłość może zwyciężyć?

Arkadiusz Jakubik, który wciela się w postać Jacka Kuronia mówi, że do momentu wejścia na plan towarzyszył mu stres. Ale kiedy zaczęli zdjęcia – odpuścił. 

- Wszedłem w buty Kuronia, ale uszyte na mój rozmiar. Nie próbuję go naśladować ani odtwarzać jego charakterystyczności. Dla mnie jako aktora najważniejszy jest człowiek i jego emocje – za tym idzie widz. Dlatego mój filmowy Kuroń nie będzie pomnikiem. Nie chcę opowiadać o nim na kolanach, tylko pokazać go jako człowieka z krwi i kości, ze wszystkimi słabościami. A jednocześnie – jako postać historyczna, ojciec polskiej wolności – pozostaje dla mnie autorytetem i bohaterem moich czasów.

(fot. Robert Rozmus | Zawsze Pomorze)

Magdalena Popławska, która już zagrała postać prawdziwą - Agnieszkę Osiecką w serialu, opowiada, że jej bohaterka Gajka była wyjątkowa. Bez niej historia Jacka Kuronia mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej. 

- Nie zapisała się na kartach historii tak wyraźnie, jak on, podobnie jak wiele kobiet tamtego czasu. To one organizowały życie w cieniu: wysyłały paczki do więzień, wychowywały dzieci, stały w kolejkach, przekazywały informacje, walczyły o ich wolność. Robiły wszystko, by mężczyźni mogli zmieniać historię. Bardzo się cieszę, że mogę teraz opowiedzieć o niej – podsumowuje aktorka. 

Producent filmu Robert Kijak (Next Film) podkreśla, że mija właśnie 45 rocznica Porozumień Sierpniowych – wydarzenia kluczowego w dziejach Polski. Za tym historycznym momentem stali ludzie z krwi i kości, którzy poświęcili wiele walce o wolność. Czasem wszystko. 

- Cieszę się, że możemy opowiedzieć historię Jacka i Grażyny Kuroniów i że możemy w tym liczyć na pełne wsparcie i zaufanie ich rodziny – to dla nas bardzo ważne - tłumaczy.

To wsparcie całej rodziny potwierdza synowa Jacka i Gai Kuroniów - Joanna Liszkiewicz-Kuroń i dodaje, że historia ich życia to gotowy scenariusz, a dla całej rodziny ten film to bardzo osobista sprawa. 

(fot. Next Film)

Kim był Jacek Kuroń? 

To postać legenda. Zmarły w 2004 roku jest uznawany za jednego z najważniejszych polskich opozycjonistów okresu PRL i ojca założyciela III RP. Zasłynął jako wybitny działacz na rzecz praw człowieka i demokracji. Dwukrotnie pełnił funkcję ministra pracy i polityki socjalnej: w latach 1989-1991 w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i w latach 1992-1993 w rządzie Hanny Suchockiej. W 1995 roku kandydował na urząd prezydenta RP. Otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej za zasługi na rzecz państwa – Order Orła Białego. 

W jednym z wywiadów Jacek Kuroń stwierdził: "Działanie jest dla mnie pasją, sensem życia. Muszę robić, rzeczy bardzo ważne, przekraczające mnie, moje życie. Bez takiego działania zanudziłbym się na śmierć". 

Jego najbardziej znane hasło to: "Nie palcie komitetów, zakładajcie własne" i można dziś określić je jako najlepszy skrót programu tworzenia "Solidarności" i demokratycznego, obywatelskiego społeczeństwa.

Film będzie gotowy w przyszłym roku. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama