Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Tragiczny finał poszukiwań żeglarza jachtu Chimarea. Odnaleziono ciało 37-latka

Tragiczny finał poszukiwań żeglarza z jachtu Chimarea. W rejonie Rybitwiej Mielizny odnaleziono ciało 37-letniego mężczyzny, który zaginął pod koniec września.
Tragiczny finał poszukiwań żeglarza jachtu Chimarea. Odnaleziono ciało 37-latka
Tragiczny finał poszukiwań żeglarza z jachtu Chimarea. W rejonie Rybitwiej Mielizny odnaleziono ciało 37-letniego mężczyzny, który wypadł za burtę na Bałtyku pod koniec września.

Autor: Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa

Tragiczny finał poszukiwań żeglarza z jachtu Chimarea

W sobotę, 4 października, zakończono poszukiwania zaginionego 37-letniego żeglarza, który wypadł z jachtu Chimarea w rejonie Rybitwiej Mielizny. Niestety, służby ratunkowe potwierdziły odnalezienie ciała mężczyzny.

Do wypadku doszło 26 września, kiedy to żeglarz, płynący samotnie, wypadł za burtę na Bałtyku, na Zatoce Puckiej. Od tego momentu prowadzone były intensywne działania poszukiwawcze z udziałem wielu służb.

CZYTAJ TEŻ: Straż Graniczna uratowała żeglarzy i kitesurferów na Zatoce Gdańskiej – trzy akcje w jeden weekend

Zaginął podczas samotnego rejsu po Bałtyku

Jak informują ratownicy, ostatni kontakt z mężczyzną miał miejsce 25 września, dzień przed wypadkiem. Żeglarz przekazał wtedy, że planuje powrót do jednego z trójmiejskich portów. Po tym komunikacie kontakt się urwał.

Zaniepokojeni brakiem wieści bliscy i służby morskie rozpoczęły akcję poszukiwawczą, która trwała przez kolejne dni. Mimo zaangażowania wielu jednostek, przez długi czas nie udało się odnaleźć żadnego śladu zaginionego.

Akcja ratunkowa na Bałtyku

W poszukiwaniach brały udział jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR), a także policja, Morski Oddział Straży Granicznej, śmigłowiec i dwa statki ratownicze. Działania prowadzone były zarówno z powietrza, jak i z morza, w trudnych warunkach pogodowych.

Po blisko tygodniu od zaginięcia służby natrafiły na ciało żeglarza w rejonie Rybitwiej Mielizny, niedaleko miejsca, gdzie wcześniej dryfował jacht Chimarea.

Służby potwierdziły tożsamość zmarłego

W sobotę ratownicy poinformowali o zakończeniu poszukiwań i potwierdzeniu tożsamości odnalezionego mężczyzny. Przyczyny tragicznego wypadku są obecnie wyjaśniane przez odpowiednie służby.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama