CMA CGM Symi w liczbach. Wymiary, które robią wrażenie
Pod koniec października w Gdańsku pojawił się ogromny kontenerowiec CMA CGM Symi. To istny gigant:
- mierzy 366 metrów długości,
- ma aż 51 metrów wysokości,
- a jego pojemność to blisko 15 tysięcy TEU.
Skąd wzięła się nazwa statku?
Ciekawostką jest też nazwa statku. Symi to grecka wyspa, na której narodziły się Trzy Gracje – boginie wdzięku, piękna i radości. Patrząc na tego kolosa, jego nazwa może wydawać się przewrotna, ale zapewne właśnie z gracją przemierza kolejne mile morskie.

Ekologiczny gigant. Napęd LNG to przyszłość transportu morskiego
Statek jest jednak wyjątkowy nie tylko ze względu na swoje rozmiary. To jednostka, która wpisuje się w wizję przyszłości transportu morskiego, czyli odpowiedzialność za środowisko i wykorzystanie nowoczesnych technologii.
Symi jest napędzany silnikami dual-fuel, które wykorzystują zarówno BioLNG, jak i syntetyczny metan. Tym sposobem armatorzy są w stanie ograniczyć emisję, a także zwiększyć efektywność operacji na morzu.

























Napisz komentarz
Komentarze