Monitoring ptaków na Bałtyku. Baltica 2 bez wpływu na populacje
Zespół ornitologów z polskiej firmy 3BIRD na zlecenie PGE i Ørsted prowadził badania i obserwacje na obszarze planowanej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2, sąsiadującej farmy Baltica 3 oraz na pobliskim obszarze Ławicy Słupskiej stanowiącej przedmiot ochrony jako obszar Natura 2000.
W trakcie badań obserwatorzy liczyli osobniki na wodzie i te przelatujące nad badanymi obszarami. Zespoły badawcze stwierdziły występowanie łącznie prawie 70 różnych gatunków ptaków, w tym ptaków morskich i ptaków wodnych rzadko występujących z dala od wybrzeża oraz gatunków lądowych.
– Dla partnerów inwestycji najważniejszą informacją pochodzącą z wyników monitoringu jest to, że teren planowanej morskiej farmy wiatrowej nie stanowi ważnego miejsca odpoczynku ani zimowania dla ptaków związanych ze środowiskiem morskim - komentuje Michał Palmąka z PGE Baltica. - Wyniki badań pozwalają stwierdzić, że obszar przeznaczony pod budowę morskiej farmy wiatrowej jest mniej atrakcyjny niż sąsiadujący z nią obszar Natura 2000 Ławica Słupska, a liczebności ptaków występujących na terenie planowanej farmy Baltica 2 są wielokrotnie niższe niż na sąsiadującej ostoi ptaków.

Lodówki, alki i nurzyki
Jak informuje PGE, w grupie ptaków siedzących na wodzie zdecydowania dominowała lodówka, czyli kaczka morska, która w poszukiwaniu pożywienia potrafi zanurkować na głębokość nawet 60 metrów. Wśród zaobserwowanych ptaków ornitolodzy odnotowali także liczne alki, uhle i nurzyki. Wśród ptaków wodnych rzadko występujących daleko od wybrzeża dominowały gęsi i kaczki, ale najczęściej tylko przelatywały one przez badane tereny. Ich obecność miała związek z sezonowymi migracjami. W grupie ptaków przelatujących nad obszarem przyszłej farmy najwięcej zaobserwowano mew srebrzystych, a nad Ławicą Słupską najwięcej było lodówek. Zdecydowana większość ptaków przelatywała przez obszar przyszłej farmy na wysokościach do 20 metrów nad poziomem tafli wody. To oznacza, że przelatują poniżej przestrzeni, w której pracują łopaty turbiny.
– Porównanie wyników badań dla obszarów farmy i Ławicy Słupskiej daje wiedzę na temat występowania ptaków na tych obszarach w różnych porach roku, ich liczebności, zagęszczenia, rozmieszczenia, a także przemieszczania się między badanymi obszarami – dodaje Michał Palmąka, dyrektor Departamentu Pozwoleń i Monitoringu Przyrodniczego w PGE Baltica.

Rzadkie gatunki: Nur białodzioby i wydrzyk wielki
Warto dodać, że w czasie rejsów badawczych zdarzały się także pojedyncze obserwacje gatunków rzadkich takich jak nur białodzioby oraz wydrzyk wielki.
- Obie obserwacje zostały zgłoszone do Komisji Faunistycznej Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego – mówi Karolina Gębka, starsza specjalistka ds. pozwoleń i środowiska w Ørsted. - Nur białodzioby rzadko występuje w Polsce. Zimę spędza głównie na Morzu Norweskim.
PGE i Ørsted zamierzają powtarzać monitoring ptaków w fazie funkcjonowania morskiej farmy wiatrowej. Dzięki temu możliwe będzie zaobserwowanie wpływu działających farm wiatrowych na populacje ptaków korzystających z obszaru Ławicy Słupskiej i morskiej farmy wiatrowej Baltica 2. Dane będą porównywane.
– Wydana dla obszaru morskiej farmy wiatrowej decyzja środowiskowa wymaga wykonania monitoringu na etapie eksploatacji już po oddaniu projektu Baltica 2 do użytkowania. Przeprowadzona przez 3BIRD roczna kampania badawcza daje nam najbardziej aktualne informacje do późniejszych porównań. Pozyskaliśmy tym samym dane o liczebnościach ptaków w tym obszarze, roboczo nazwany „stanem zero", który będzie punktem odniesienia do kolejnych badań w przyszłości – wyjaśnia Agata Nagrabska, starsza specjalistka ds. pozwoleń i środowiska w Ørsted.
























Napisz komentarz
Komentarze