Czego dotyczy śledztwo w sprawie wyłudzeń z Funduszu Sprawiedliwości?
Śledztwo dotyczy działalności stowarzyszenia z Pomorza, które zawarło umowy z Ministerstwem Sprawiedliwości oraz Europejskim Funduszem Społecznym na udzielanie pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i wsparcie asystentów osób niepełnosprawnych. W toku postępowania ustalono, że członkowie tego stowarzyszenia poświadczali nieprawdę w dokumentach, wykazując fikcyjną pomoc udzielaną uchodźcom z Ukrainy.
Przestępcy wykorzystywali trudną sytuację uchodźców, podsuwając im do podpisu dokumenty w języku polskim, a następnie wyłudzali fundusze i sprzęt AGD oraz elektroniczny. Dodatkowo współpracowali z przedsiębiorcami, którzy wystawiali fikcyjne faktury za niewykonane usługi, w tym za rzekomą pomoc psychologiczną dla dzieci z Ukrainy.
W ten sposób sprawcy przywłaszczyli znaczną część z przyznanych 11 milionów złotych, przeznaczonych na pomoc potrzebującym.
Zatrzymania i zarzuty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
W toku postępowania przygotowawczego funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali trzy osoby działające w ramach stowarzyszenia. To:
- Dominika D. (lat 32),
- Emilia R. (lat 38)
- oraz Karol S. (lat 33).
Zatrzymane osoby zostały doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie prokurator ogłosił im zarzuty.
– Wobec wszystkich podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami oraz poręczenia majątkowe w wysokości od 5000 zł do 20 000 zł – informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przeszukania i zabezpieczenie dokumentacji
Nadal gromadzony jest materiał dowodowy.
– Na polecenie prokuratora ponownie przeszukano siedzibę stowarzyszenia prowadzącego ośrodki pomocy pokrzywdzonym na terenie województwa pomorskiego, które korzystały ze środków pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości – mówi rzecznik prokuratury – W wyniku przeszukania zabezpieczono łącznie około 300 segregatorów z dokumentacją.
Obecnie w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku trwają oględziny zabezpieczonych dokumentów.
Analiza sprzętu elektronicznego i przesłuchania świadków
Prokurator wydał także postanowienie o zasięgnięciu opinii biegłych z zakresu informatyki śledczej, aby zbadać 25 telefonów komórkowych, laptopy oraz nośniki pamięci zabezpieczone podczas przeszukań. Od 18 listopada trwają również przesłuchania świadków, którzy mogą posiadać wiedzę na temat funkcjonowania stowarzyszenia i wykorzystywania przez nie środków pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.
Współpraca z NIK i pozyskanie dokumentacji finansowej
W toku śledztwa prokuratura uzyskała też z gdańskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli dokumentację dotyczącą stowarzyszenia. Dodatkowo pozyskano również dane z rachunków bankowych oraz urzędów skarbowych dotyczące zarówno stowarzyszenia, jak i podejrzanych.
Zarzuty wobec zatrzymanych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Wśród zarzutów, jakie usłyszeli zatrzymani, znalazły się:
- fałsz intelektualny – z grożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8,
- oszustwo – zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8,
- łapownictwo menedżerskie – zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5,
- oszustwo finansowe – zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5,
- nakłanianie do składania fałszywych zeznań – zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Co dalej?
Prokuratura podkreśla, że śledztwo ma charakter rozwojowy, i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
– Prokurator obecnie realizuje szereg czynności procesowych oraz zaplanował kolejne, o których, z uwagi na dobro śledztwa, nie możemy informować – dodaje prok. Mariusz Duszyński.
























Napisz komentarz
Komentarze