27-letni mężczyzna, który usłyszał rozmowę 55-letniego obywatela Ukrainy i jego 16-letniego syna, zaczął komentować ich pochodzenie. Do zdarzenia doszło w jednym z gdańskich tramwajów we wtorek, 5 kwietnia.
– W sposób wulgarny zwracał się do pokrzywdzonych, a po wyjściu z tramwaju naruszył nietykalność mężczyzn, popychając ich i uderzając 55-latka w głowę. Jak się okazało, pokrzywdzeni to osoby, które, uciekając przed wojną, przyjechały do Gdańska 19 marca 2022 roku – mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gdynia: policjant potrącony przez autobus. Trafił do szpitala
Policjanci sprawdzili miejsce zdarzenia, pobliski teren oraz rozmawiali z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia i sprawcy. Kryminalni zabezpieczyli także zapisy z kamer, a zarejestrowany wizerunek przekazali operatorom monitoringu straży miejskiej.
– Operator przekazał policjantom informację, że na kamerze widzi, iż do tramwaju na Stogach wsiada mężczyzna, który wyglądem odpowiada wizerunkowi sprawcy znieważenia obywateli Ukrainy. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i w tramwaju zatrzymali 27-latka z Gdańska, który trafił do policyjnego aresztu – dodaje podisnp. Magdalena Ciska.
27-latek usłyszał zarzuty za znieważenie oraz naruszenie na tle narodowościowym nietykalności cielesnej obywateli Ukrainy. Mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury. Grożą mu 3 lata więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze