To ma być materiał opowiadający zarówno historię ukraińskich uchodźców, którzy trafili do Gdyni, ale i to, jak miasto i gdynianie ich wspierają. Na pomysł nakręcenia dokumentu o gdyńskich działaniach pomocowych dla uchodźców z Ukrainy wpadli studenci Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Opiekunem projektu został dokumentalista i wykładowca GSF Maciej Cuske.
Studenci Gdyńskiej Szkoły Filmowej robią dokument o uchodźcach z Ukrainy
– Wydaje nam się, że ta historia może się dobrze uniwersalizować, bo te wszystkie doświadczenia, które tutaj spotykają i wolontariuszy, i uchodźców, są bardzo podobne do tych, które spotykają ludzi w innych miastach w Polsce. Problem jest powszechny i sprawa jest ważka, więc wydaje mi się, że jest to rzecz, nad którą warto się pochylić i znajdzie to odbiorców – mówi Kamil Czudej, jeden ze studentów pracujących nad dokumentem.
W projekt zaangażowani są wyłącznie studenci Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Podzielili się na dwu i trzyosobowe grupy. Każda z ekip zbiera materiały w innym miejscu – tam, gdzie udzielana jest pomoc uchodźcom z Ukrainy. W dokumencie pojawią się więc m.in.:
- Urząd Miasta Gdyni,
- Centrum Obsługi Mieszkańca w Rivierze,
- Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 na Dąbrowie
– te miejsca, w których uchodźcy mogą m.in. zdobyć wsparcie, nocleg czy numer PESEL.
PRZECZYTAJ TEŻ: Nowa wersja strajkowej piosenki z tekstem o Ukrainie
Część materiałów jest już zebrana.
– Staramy się na bieżąco je omawiać, przeglądać i wspólnie decydować o tym, w którą stronę powinny iść dalsze prace. Jesteśmy jeszcze przed etapem montażu – mówi Diana Szczotka, studentka Gdyńskiej Szkoły Filmowej.
Napisz komentarz
Komentarze