Prezes szpitala w Miastku odwołana. Jest już nowa

Iwona Ściślewska kilka dni temu wspólnie z komisarz gminy Miastko Renatą Kiempą wystąpiła na konferencji prasowej, krytykując poczynania prezes Alicji Łyżwińskiej. Kilka dni później została powołana jako drugi członek zarządu szpitala, a w czwartek, 2 czerwca zastąpiła na stanowisku właśnie Alicję Łyżwińską.

Do tej pory Iwona Ściślewska pracowała w miasteckim szpitalu w administracji i zajmowała się, m.in., przetargami. Była już prezes aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Prezes szpitala w Miastku odwołana

Odwołanie prezes Alicji Łyżwińskiej przez Radę Nadzorczą to pokłosie niedawnej konferencji prasowej, na której komisarz Renata Kiempa mówiła o dramatycznej sytuacji miasteckiej lecznicy. Kiempa (do grudnia 2021 roku dyrektorka szpitala w Miastku) zwołała konferencję tuż przed tym, jak prezes szpitala chciała przedstawić wyniki audytu za czas, kiedy szpitalem rządziła właśnie Kiempa.

– Pracownicy nie otrzymują na czas wynagrodzeń, a prezes Alicja Łyżwińska uchyla się od dostarczania niezbędnych do oceny spółki dokumentów – mówiła podczas konferencji Renata Kiempa.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kogel-mogel, czyli roszady w Miastku. Renata Kiempa została... tymczasowym burmistrzem

Wcześniej Renata Kiempa odwołała też poprzednią Radę Nadzorczą szpitala, gdyż ta, jej zdaniem, nie prowadziła odpowiedniego nadzoru nad placówką. Komisarz zagroziła też, że poczyni dalsze kroki, aby pociągnąć do odpowiedzialność osoby, które naraziły szpital na straty.

– Są w mojej dyspozycji zestawienia, z których jasno wynika, że kondycja szpitala w Miastku z dnia na dzień staje się coraz gorsza i nie jest to wpływ mojego zarządzania do grudnia 2021 roku, ale to sytuacja, którą już wygenerowała prezes Łyżwińska – mówiła Renata Kiempa.

Zobowiązania wymagalne szpitala mają sięgać – według relacji Kiempy – 6,3 mln zł (dane na połowę kwietnia).

– To jest dla spółki sytuacja dramatyczna. Gdy ja odchodziłam ze szpitala, to zobowiązania wymagalne były ponad trzykrotnie niższe, a odchodząc, nie zawarłam żadnych niekorzystnych umów, które mogły do tej sytuacji doprowadzić – deklarowała na konferencji Renata Kiempa.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pięcioro kandydatów na burmistrza Miastka

Przypomnijmy, to wszystko również pokłosie wcześniejszych wydarzeń. Chronologicznie, najpierw ze stanowiska odwołano Renatę Kiempę, potem, w wyniku referendum, z urzędu odeszła burmistrz Danuta Karaśkiewicz, a teraz Rada Nadzorcza szpitala, która też w tym czasie się zmieniała, odwołała prezes Alicję Łyżwińską. A za miesiąc w Miastku wybory nowego burmistrza...