Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Mieszkaniowy przekręt we Władysławowie. Długi dewelopera na konto kupców?

Kilkadziesiąt osób z całej Polski zapłaciło za mieszkania zbudowane przez dewelopera w bardzo atrakcyjnym turystycznie pomorskim Władysławowie, by przekonać się, że już na starcie ich lokale obłożone są zadłużeniem. To tylko jeden z wątków aktu oskarżenia dotyczącego trzech współtwórców firmy z branży budowlanej, bo dodatkowo mieli też nie zapłacić 6 milionów złotych podwykonawcom i 5 mln zł za grunty pod postawionym blokiem. W dodatku - według prokuratury - sami wypłacili sobie 7 mln zł w zaliczkach, które następnie przepisali na swoje dzieci. Sprawa już trafiła do sądu.
(fot. Canva | Zdjęcie ilustracyjne) 

 O akcie oskarżenia przeciwko trzem wspólnikom spółki deweloperskiej poinformowała Prokuratura Regionalna w Gdańsku, która sprawę skierowała do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

- Zarzuty aktu oskarżenia dotyczą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonych nabywców mieszkań, którzy w latach 2011-2015 zawierali umowy deweloperskie na mocy, których deweloper zobowiązał się do wybudowania wielorodzinnego domu mieszkalnego na działce położonej we Władysławowie oraz do przeniesienia na rzecz nabywców, własności lokali mieszkalnych wraz z przynależnym udziałem w nieruchomości wspólnej, wolnych od obciążeń. Tymczasem, pomimo zapłaty przez pokrzywdzonych nabywców wszelkich należności wobec dewelopera, po ustanowieniu odrębnej własności poszczególnych lokali, okazało się, że w księgach wieczystych ujawniono ostrzeżenia o egzekucji z nieruchomości i przyłączeniu kolejnych wierzycieli dewelopera, a także zapisy o wpisie hipoteki przymusowej oraz hipoteki umownej wierzycieli dewelopera – relacjonuje prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, która zaznacza, że w sprawie oskarżonym zarzucono popełnienie łącznie 67 przestępstw na szkodę 70 pokrzywdzonych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Mafia mieszkaniowa” z Trójmiasta. Nowy proces i nieruchomości za 3,2 mln zł

Obok opisanego wątku, gdański sąd, do którego trafiła sprawa, pochyli się też nad innymi nieprawidłowościami, jakich dopuścić się mieli trzej współudziałowcy firmy deweloperskiej. Jak się dowiadujemy, oskarżonemu, który kierował spółką, zarzucono również doprowadzenie właściciela gruntu, na którym zbudowano budynek we Władysławowie, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bo po przeniesieniu własności działek miał on nie wywiązać się z obowiązku zapłaty kwoty ponad 5 milionów złotych. Z kolei – według ustaleń śledczych – należnych blisko 6 milionów złotych nie otrzymali podwykonawcy prac budowlanych. Natomiast oskarżeni mieli wypłacić sobie zaliczki na poczet przyszłych... zysków, w kwocie blisko 7 milionów złotych, tym samym doprowadzając spółkę do niewypłacalności.

- Środki na wypłatę zaliczek pochodziły również z pieniędzy wpłacanych przez nabywców lokali we Władysławowie. W celu uniknięcia egzekucji przez wierzycieli spółki z majątku osobistego, oskarżeni dokonali darowizn składników swojego majątku na dzieci – tłumaczy prok. Marzena Muklewicz.

Proces będzie wynikiem prowadzonego w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku wielowątkowego śledztwa, w którym połączono postępowania, dotyczące pokrzywdzonych zamieszkałych w całej Polsce, a analizie poddano kilkaset aktów notarialnych dotyczących blisko 100 nieruchomości oraz liczne dokumenty umów. Przesłuchano także pokrzywdzonych i świadków, przebadano zapisy ksiąg wieczystych oraz akty postępowań cywilnych i komorniczych. Wreszcie, uzyskano opinie biegłych z zakresu rachunkowości i finansów oraz opinie biegłego rewidenta.

ZOBACZ TEŻ: Gdański rynek mieszkań na wynajem skurczył się o 70 proc.

Zarzucane przestępstwa zagrożone są karami 8 i 10 lat więzienia, a oskarżenie zastrzega, że niezależnie od prowadzonego postępowania prokuratorzy podejmują działania cywilnoprawne na rzecz osób pokrzywdzonych. Przystępują także do toczących się postępowań egzekucyjnych i składają skargi na czynności komorników prowadzone w stosunku do nieruchomości pokrzywdzonych. Składają również do sądów wnioski o wykreślenie z ksiąg wieczystych ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym w stosunku do nieruchomości.

- Prokurator Generalny skierował łącznie 13 skarg nadzwyczajnych od orzeczeń sądów, które doprowadziły do obciążenia nabywców nieruchomości położonej we Władysławowie roszczeniami wierzycieli dewelopera – słyszymy. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama